Zawieszony wyrok pomaga wyjść na prostą albo odwleka odsiadkę

Przepełnione cele i zawieszane wyroki mogą rodzić patologie. Konieczna jest reforma polityki karnej

Publikacja: 15.03.2013 07:44

Zawieszony wyrok pomaga wyjść na prostą albo odwleka odsiadkę

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Ponad 70 tys. wyroków więzienia jest dziś niewykonywanych, a 35 tys. skazanych przebywa na wolności, mimo  że termin stawienia się w zakładzie karnym dawno minął.

Za kratami tłok

W polskich więzieniach przebywa dzisiaj 83 858 skazanych. Tymczasem mają one 83 486 miejsc.

– Zapełnienie na dziś wynosi  100,4 proc. – podaje Luiza Sałapa, rzeczniczka więziennictwa. Zapewnia jednak, że mimo braku miejsc każdy skazany, który stawi się w więzieniu, zostanie do niego przyjęty. Takich osób jest dziś ponad 35 tys. Więzienia się o nie nie upominają, bo dyrektorzy nie mają do tego prawa. Powinny tym się zająć sądy, ale te zaledwie w co dziesiątej sprawie wysyłają listy gończe.

Sytuacja byłaby jeszcze gorsza, gdyby sądy nie zawieszały ok. 60 proc. wszystkich wyroków (to najwięcej  w Europie)  i częściej wysyłały listy gończe  za skazanymi, którzy nie stawili się w więzieniu. Są przypadki zawieszeń nawet kilkudziesięciu wyroków wydanych na tę samą osobę.   Ponad 700 osób ma na koncie osiem zawieszonych wyroków, a  tysiące  po dwie, trzy kary.

60 proc. wyroków jest dziś zawieszanych przez sądy

– Sędziowie nie mają wyjścia. W więzieniach stale brakuje miejsc, a inne kary są praktycznie martwe – uważa prof. Marian Filar z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.  Nikt jednak, jego zdaniem, nie myśli o tym, co będzie później. – Odwieszony wyrok roku więzienia sprawi, że skazany na koniec i tak trafi za kratki – dodaje.

Wady i zalety

O tym, że wielokrotnie zawieszanym wyrokom   winni są sami sędziowie, mówi „Rz" sędzia Maciej Strączyński. Uważa, że   kiedy pisano kodyfikacje karne, dominował pogląd, iż  kara więzienia powinna być ostatecznością.

– Tak właśnie wyedukowano całe pokolenie dzisiejszych sędziów – dodaje sędzia Strączyński. Przekonuje też, że gdyby zawieszony po raz kolejny wyrok zaskarżył prokurator, sprawa trafiłaby do sądu odwoławczego, a ten, mając zazwyczaj większe doświadczenie,  miałby szansę swoim wyrokiem poprawić orzecznictwo.

– Dzisiaj jest to jakaś antyprobacja.  Skazany, który popełnia kolejne przestępstwo i nie trafia do więzienia, nabiera pogardy do prawa, sądów, a w   efekcie i tak trafi do więzienia. Gdyby dostał krótki wyrok bez zawieszenia i trafił do więzienia, byłaby szansa na to, że się przestraszy – uważa sędzia Strączyński.

Są jednak sędziowie, którzy doceniają zalety kar orzekanych z zawieszeniem.

84 tys. osób przebywa obecnie w zakładach karnych i aresztach śledczych

– Ma pozytywny aspekt wychowawczy. W wielu przypadkach skazany na taką karę bardziej się pilnuje – uważa sędzia Jacek Przygucki. I choć sam orzekając w poważnych sprawach karnych toczących się przed sądem okręgowym, rzadko korzysta z tej kary, tłumaczy młodszych kolegów. – Są w kodeksie karnym przestępstwa, za   których popełnienie nie przewidziano innej niż pozbawienie wolności kary. Co ma zrobić sąd, który jest przekonany, że oskarżonychoć popełnił przestępstwo, ale nie powinien trafić do więzienia – pyta.  Dodaje też, że kara ograniczenia wolności dziś się zupełnie nie sprawdza, a w dobie kryzysu orzekanie   grzywny jest po prostu nieracjonalne.

Nauczka w zawiasach

W skuteczność kary więzienia w zawieszeniu na okres próby  wierzy także prof. Stefan Lelental z Uniwersytetu Łódzkiego. Jego zdaniem to kara dotkliwa dla skazanego.

– Zawieszając wyrok na czas od dwóch do pięciu lat sąd może nie tylko ustanowić dozór kuratora, ale i nakazać skazanemu podjęcie pracy lub nauki, przeproszenie pokrzywdzonego czy powstrzymywanie się od spożywania alkoholu lub narkotyków – wyjaśnia. I dodaje, że czasem taka kontrola przez dłuższy czas pozwala skazanym wyjść na prostą.

Problem dostrzegła już Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego. Przygotowała zmiany do kodeksu karnego, w których zamierza   ograniczyć ilość wyroków w zawieszeniu, uatrakcyjnić karę ograniczenia wolności, wprowadzając nowe jej formy, i częściej stosować grzywnę.

Tomasz Pietryga: 70 tys. skazanych przebywa na wolności!

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów