Co ze śledztwem ws. zatrzymania Kamińskiego i Wąsika przez SOP? Jest decyzja sądu

Sąd podtrzymał decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa ws. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy policji i Służby Ochrony Państwa w związku z zatrzymaniem posłów i byłych szefów CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w styczniu 2024 r. Doszło do tego w Pałacu Prezydenckim pod nieobecność prezydenta Andrzeja Dudy.

Publikacja: 14.07.2025 18:01

Byli posłowie PiS Mariusz Kamiński (P) oraz Maciej Wąsik (L) udzielają wypowiedzi mediom

Byli posłowie PiS Mariusz Kamiński (P) oraz Maciej Wąsik (L) udzielają wypowiedzi mediom

Foto: PAP/Leszek Szymański

„Sąd Rejonowy w Sokółce wyznaczony przez Sąd Najwyższy w trybie art. 37 kodeksu postępowania karnego utrzymał w mocy postanowienie Prokuratury Okręgowej w Warszawie z lipca 2024 r. o umorzeniu śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w dniu 9 stycznia 2024 r. przez funkcjonariuszy Policji i SOP w związku z zatrzymaniem w Pałacu Prezydenckim Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika, tj. o czyn z art. 231 § 1 k.k.” - poinformował na X rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba. 

Sokólski sąd został wyznaczony do rozpoznania zażalenia pełnomocnika jednego z pokrzywdzonych. 

Czytaj więcej

Kamiński i Wąsik mogą zachować mandaty, ale i tak trafić za kraty

Za co Kamiński i  Wąsik zostali zatrzymani i dlaczego w Pałacu Prezydenckim 

Przypomnijmy - w styczniu 2024 r. byli szefowie CBA Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik znaleźli się w Pałacu Prezydenckim na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy. W 2015 r. nowo wybrany prezydent ułaskawił ich po tym, jak  Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał obu na trzy lata pozbawienia wolności za przekroczenie uprawnień i nielegalne działanie operacyjne, w związku z „aferą gruntową”.  Andrzej Duda nie czekał z decyzją na prawomocny wyrok, co wywołało niezakończoną nigdy dyskusję, czy miał prawo zastosować akt łaski. Kancelaria przypomniała wówczas, że prawo łaski przysługuje głowie państwa na każdym etapie postępowania sądowego, zaś w powszechnym odczuciu wyrok miał – jak ocenia – wydźwięk polityczny. 

Czytaj więcej

Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński zatrzymani. Trafili do aresztu śledczego
Reklama
Reklama

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik nie zostali odstawieni na boczny tor. W rządzie PiS Kamiński zostaje koordynatorem służb specjalnych oraz szefem resortu spraw wewnętrznych i administracji, a Wąsik pełni funkcję jego zastępcy.

Po kilku latach sprawa „afery gruntowej” powróciła z związku z orzeczeniem Izby Karnej Sądu Najwyższego, która uznała, że prezydenckie ułaskawienie było nieskuteczne. SN uchylił umorzenie dokonane przez warszawski Sąd Okręgowy, w wyniku czego sprawa ponownie trafia do „okręgu”. Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej stoi jednak na stanowisku, że SN nie ma prawa kontrolować kwestii dotyczących prezydenckiego prawa łaski i jego skutków prawnych.

W grudniu 2024 r., tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnym wyrokiem skazał Kamińskiego i Wąsika na dwa lata pozbawienia wolności. Kancelaria Prezydenta podała, że Andrzej Duda nie rozważa ponownego aktu łaski uznając, że skuteczne pozostaje ułaskawienie zastosowane w 2015 r.  Obaj skazani również nie uznali prawomocnego wyroku.

W związku z prawomocnym skazaniem marszałek Sejmu Szymon Hołownia podpisał postanowienie o wygaszeniu mandatów poselskich Kamińskiego i Wąsika. Od tej decyzji obaj odwołali do Sądu Najwyższego. Obrońca skazanych, a następnie prokuratura złożyli wnioski o umorzenie postępowania wykonawczego.

5 stycznia 2024 r. Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN uchyliła decyzję marszałka Sejmu w sprawie wygaśnięcia mandatu Mariusza Kamińskiego, a 9 stycznia policjanci i SOP-iści zatrzymali Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika w Pałacu Prezydenckim. Politycy zostali tam zaproszeni na uroczystość mianowania  prezydenckich doradców, a swoich byłych współpracowników – Stanisława Żaryna i Błażeja Pobożego. Po zatrzymaniu byli szefowie CBA zostali doprowadzeni do aresztu śledczego, a następnie przewiezieni do różnych zakładów karnych. Zostali z nich wypuszczeni na mocy decyzji sądu po niecałych dwóch tygodniach, 23 stycznia 2024 r.  

Prezydent obrażony na SOP, prokuratura wszczyna i umarza śledztwo

Jak donosiły media, prezydent miał obrazić się na SOP za to, że brała udział w zatrzymaniu jego gości. Miał nawet zwyzywać członków swojej bezpośredniej ochrony. Kazał im się wynosić. Dowódcy zabezpieczenia wprost zarzucił udział w spisku. 

Reklama
Reklama

Pełnomocnik Mariusza Kamińskiego mec. Maciej Zuchmantowicz  wniósł zażalenie na zatrzymanie swojego klienta oraz zażalenie na postanowienie Sądu Rejonowego, który wydał tzw. postanowienie wykonawcze o zatrzymaniu polityka Prawa i Sprawiedliwości.  

12 stycznia 2024 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała o wszczęciu śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy policji i SOP w związku z czynnościami podejmowanymi przy zatrzymaniu w Pałacu Prezydenckim Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Chodziło o czyn z art. 231 par. 1 Kodeksu karnego (nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza). Na początku sierpnia 2024 r. śledztwo zostało umorzone.

„Sąd Rejonowy w Sokółce wyznaczony przez Sąd Najwyższy w trybie art. 37 kodeksu postępowania karnego utrzymał w mocy postanowienie Prokuratury Okręgowej w Warszawie z lipca 2024 r. o umorzeniu śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w dniu 9 stycznia 2024 r. przez funkcjonariuszy Policji i SOP w związku z zatrzymaniem w Pałacu Prezydenckim Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika, tj. o czyn z art. 231 § 1 k.k.” - poinformował na X rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba. 

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Praca, Emerytury i renty
Opiekujesz się chorym rodzicem? Sprawdź, kiedy przysługuje zasiłek opiekuńczy
W sądzie i w urzędzie
Czy poświadczony notarialnie odpis wystarczy do wpisu w księdze? Wyrok trzech sędziów SN
Sądy i trybunały
Nieoczekiwana zmiana szefa Izby Sądu Najwyższego
Prawo karne
Czy Braun dopuścił się „kłamstwa oświęcimskiego"? Prawnicy nie mają wątpliwości
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama