Reklama

Tomasz Lis z zarzutami. Sąd decyduje, kto zapłaci za zakazaną reklamę alkoholu

Prawomocne wyroki za reklamowanie wyrobów alkoholowych zapadają rzadko. Przepisy są bowiem nie do końca precyzyjne, a to pozwala na szeroką ich interpretację.

Publikacja: 21.07.2023 03:00

Tomasz Lis

Tomasz Lis

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

To już kolejna medialnie znana osoba, która ma kłopoty z prawem przez reklamę alkoholu. Tym razem chodzi o dziennikarza Tomasza Lisa. Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów skierowała akt oskarżenia przeciwko byłemu redaktorowi jednego z tygodników – informuje Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Postępowanie w tej sprawie zostało podjęte przez prokuraturę po zawiadomieniu złożonym przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Akt oskarżenia dotyczy reklamowania napojów alkoholowych w dodatku do „Newsweeka”. Naruszony miał zostać art. 13¹ ustawy o wychowaniu w trzeźwości i  przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Tomasz L. został oskarżony o to, że w okresie od 27 listopada do 3 grudnia 2017 r. w Warszawie, jako redaktor naczelny tygodnika, będąc odpowiedzialnym za treść przygotowywanych przez redakcję materiałów prasowych, wbrew przepisowi ustawy o wychowaniu w trzeźwości i o przeciwdziałaniu alkoholizmowi prowadził reklamę napojów alkoholowych w postaci wódek, brandy, whisky, a także likierów poprzez publiczne rozpowszechnianie ich znaków towarowych oraz symboli graficznych, a także cen i odnośników do stron internetowych dystrybutorów, które zaprezentowano w bezpłatnym dodatku dołączonym do wskazanego tygodnika.

Czytaj więcej

Kolejni celebryci mają kłopoty przez reklamę alkoholu w sieci

Dziennikarz w toku postępowania nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i złożył wyjaśnienia. W mediach społecznościowych oświadczył, że nie życzy sobie nazywania go „Tomaszem L.”.

Reklama
Reklama

Co mu grozi? Ustawa mówi o dolegliwych karach finansowych – grzywnie od 10 tys. zł do nawet 500 tys. zł.

Tomasza Lisa spotkała jeszcze jedna dolegliwość. W związku z chorobami neurologicznymi, które w ostatnich latach przeszedł, został skierowany na badania psychiatryczne wykonywane przez biegłego. Część ekspertów uznaje to za dodatkową szykanę, która nie spełnia testu proporcjonalności prawa.

To nie pierwsza taka sprawa w Polsce. Kłopoty mieli już celebryci i politycy.

W Polsce, z wyjątkami dotyczącymi piwa, obowiązuje w rzeczywistości zakaz reklamy i promocji napojów alkoholowych. Wynika to z ustawy z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Zgodnie z ustawą za reklamę uważa się publiczne rozpowszechnianie np. znaków towarowych napojów alkoholowych lub symboli graficznych z nimi związanych. Dla oceny, czy reklama taka jest dozwolona, istotna jest próba zdefiniowania publicznego charakteru jej rozpowszechniania.

Sama ustawa nie reguluje tej kwestii wprost. Przy ocenie zatem, czy mamy do czynienia z publicznym rozpowszechnianiem określonych treści, analizy wymaga, czy umiejscowienie ich w określonym miejscu w sieci spowoduje, że dostęp do tych treści będzie miał charakter publiczny.

Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Prawo drogowe
Koniec mandatów za zieloną strzałkę? Ministerstwo szykuje rewolucyjne zmiany
Sądy i trybunały
Fundacja Helsińska nie zostawia suchej nitki na projekcie resortu Waldemara Żurka
Nieruchomości
Nadchodzi rewolucja w spółdzielniach mieszkaniowych. Jest projekt ustawy
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama