Reklama
Rozwiń
Reklama

Pierwszy taki proces. Aktywistka stanie przed sądem za pomoc w aborcji

Justyna Wydrzyńska, działaczka Aborcji bez granic, została oskarżona o pomoc w dokonaniu aborcji. Proces ma ruszyć w piątek, 8 kwietnia.

Publikacja: 07.04.2022 09:13

Pierwszy taki proces. Aktywistka stanie przed sądem za pomoc w aborcji

Foto: Adobe Stock

mat

Jak pisaliśmy niedawno w "Rzeczpospolitej", Justyna Wydrzyńska pomaga Polkom w przerywaniu ciąży od 16 lat i twierdzi, że to pierwszy raz, gdy z tego powodu ma kłopoty prawne. Aborcyjny Dream Team pisze wręcz „o pierwszej sprawie w Europie, wytoczonej działaczce za pomoc w aborcji poprzez przekazanie tabletek”.

Aborcyjny Dream Team to jedna z najbardziej znanych inicjatyw, działających na rzecz przerywania ciąży. Głośno zrobiło się o nim w 2018 roku, gdy działaczki wystąpiły na okładce „Wysokich Obcasów” w koszulkach z napisem „Aborcja jest ok”. To niejedyne takie działanie, bo aktywistki starają się promować pozytywny wizerunek aborcji, m.in. poprzez obecność w mediach.

Czytaj więcej

Prokuratura sprawdza Aborcyjny Dream Team

Jednocześnie pomagają w przerywaniu ciąży. Jak wyliczał w styczniu Aborcyjny Dream Team, w ciągu roku od opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego, niemal zakazującego w Polsce aborcji, organizacja wydała 1,5 mln na zabiegi w zagranicznych klinikach dla kobiet z Polski w drugim trymestrze ciąży. Wyjechać miało z nią 1,5 tys. kobiet, a wszystkimi metodami, głównie farmakologicznymi, aborcję przeprowadzić miało dzięki jej pomocy 33 tys.

Jedną z osób, którym pomógł Aborcyjny Dream Team, jest kobieta, przedstawiana pod zmienionym imieniem Ania. Jak relacjonują aktywistki, była kontrolowana przez przemocowego męża, który utrudniał jej wyjazd do kliniki za granicą. Ponieważ spóźniała się przesyłka z zestawem poronnym, zamówionym poza Polską, skontaktowała się z Aborcją Bez Granic. Telefon odebrała Justyna Wydrzyńska. Wysłała Ani tabletki poronne, a o przesyłce dowiedział się mąż, którą zawiadomił policję.

Reklama
Reklama

W świetle Kodeksu karnego "każdy, kto udziela kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży lub ją do tego nakłania, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".

Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Prawo karne
Zapadł wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie blisko 350 mln zł
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Ubezpieczenia i odszkodowania
Sąd Najwyższy: to, że kierowca zapłaci za wypadek, nie zwalnia ubezpieczyciela
Prawo karne
Radosław Baszuk: Jesteśmy przyzwyczajeni do szybkich aresztowań, ale to nie przypadek Ziobry
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama