Reklama

Sąd Okręgowy w Częstochowie: obraz Maryi z tęczową aureolą nie obraża

To koniec sprawy „Matki Boskiej Tęczochowskiej” z częstochowskiego Marszu Równości. Sąd Okręgowy w Częstochowie zawyrokował: obraz Maryi z tęczową aureolą niesiony podczas parady nie może być uznany za znieważenie przedmiotu kultu. Postanowienie jest prawomocne - informuje Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Publikacja: 21.03.2022 10:05

Sąd Okręgowy w Częstochowie: obraz Maryi z tęczową aureolą nie obraża

Foto: Adobe Stock

mat

Sprawa miała swój początek w 2019 r., kiedy Michał G. został oskarżony o przestępstwo obrazy uczuć religijnych. Podczas Marszu Równości w Częstochowie niósł obraz Matki Bożej w tęczowej aureoli i w związku z tym sześć osób złożyło zawiadomienie do prokuratury.

Dochodzenie w sprawie początkowo umorzono z uzasadnieniem, że trudno jednoznacznie stwierdzić, jakim przesłaniem kierowały się osoby prezentujące zmieniony wizerunek Matki Bożej.

Sprawę podjęto na nowo 24 października 2019 r., wskazując, że decyzja o umorzeniu śledztwa była przedwczesna.

We wrześniu 2021 r. sąd umorzył postępowanie w sprawie oskarżonego uczestnika marszu, bo nie dopatrzył się obrazy uczuć religijnych. W ocenie sądu zmieniony wizerunek Matki Bożej nie stanowił formy bluźnierstwa – miał za to zwrócić uwagę opinii społecznej na problem nietolerancji wobec osób nieheteronormatywnych, w szczególności na ich miejsce w środowisku katolickim. Co więcej, sąd podkreślił, że symbol wykorzystany przez Michała G. ma pozytywny przekaz – zawiera postulat równości wszystkich obywateli wobec prawa i zakazu dyskryminacji, w tym z uwagi na orientację seksualną.

Od tego postanowienia odwołali się prokurator i oskarżyciele posiłkowi.

Reklama
Reklama

Jak podaje Helsińska Fundacja Praw Człowieka, zgodnie z postanowieniem Sądu Okręgowego z 15 marca 2022 r. sąd I instancji słusznie zdecydował o umorzeniu postępowania.

Sąd przypomniał, że przestępstwo obrazy uczuć religijnych polega na publicznym znieważeniu przedmiotu czci religijnej, czyli zachowaniu polegającym na wyrażaniu pogardy, chęci poniżenia czy wyszydzenia. Dodatkowo sąd zaznaczył, że pokrzywdzeni mogli subiektywnie odczuwać dyskomfort związany z ingerencją w obraz stanowiący przedmiot kultu katolików, ale nie oznacza to automatycznie, że zachowanie to było znieważające.

- W uzasadnieniu postanowienia sąd podkreślił, że potrzebne jest wyznaczenie granicy pomiędzy prawem do ochrony uczuć religijnych a prawem do wolności słowa. Zdaniem sądu stanowi ją sposób głoszenia odmiennych poglądów, który powinien opierać się na wzajemnym szacunku do odmienności – wyjaśnia Weronika Bilińska, prawniczka HFPC.

Czytaj więcej

Sąd: Matka Boska w tęczowej aureoli to nie bluźnierstwo
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama