Rada Legislacyjna w przygotowanej opinii nie zostawia suchej nitki na projekcie specustawy firmowanym jeszcze przez Jarosława Gowina, byłego już ministra sprawiedliwości.
Przygotowany projekt miał rozwiązać problem groźnych przestępców (w tym seryjnych morderców), którzy wkrótce po odbyciu kary znajdą się na wolności.
Rada krytykuje nie tylko konkretne propozycje rozwiązań, ale samą ideę uchwalenia specjalnej ustawy. W jej opinii „(...) sprawa groźnych (w tym seryjnych) przestępców(...) mogłaby znaleźć generalne rozwiązanie na gruncie(...) czynności operacyjno-rozpoznawczych, bez konieczności tworzenia szczególnej ustawy".
Zdaniem Rady należy optować za wykorzystywaniem istniejących rozwiązań prawnych, zwłaszcza gdy przemawiają za nimi argumenty natury ekonomicznej. Rada zauważa, że koszty 10-letniego nadzoru nad przestępcami, szacowane na blisko 340 mln zł są ogromne. Zwłaszcza że „projektowana regulacja ma objąć 18 osób oraz ewentualnie inne pojedyncze przypadki".
Eksperci krytycznie
– Koszty przedsięwzięcia są porażające – ocenia Maciej Bednarkiewicz, adwokat. Nie rozumie też, jak można wymyślić tak drogie, a zarazem niezgodne z prawem rozwiązanie. Przypomina, że polskie prawo przewiduje przymusowe leczenie np. narkomanów czy uzależnionych od alkoholu, ale podstawą pozbawienia wolności jest wyrok sądu.