Prawo karne: Koniec z bezkarnością wobec pijanych kierowców

Obowiązkowy alkomat ?w aucie od 2015 r. ?ma zmniejszyć liczbę prowadzących na kacu.

Publikacja: 08.01.2014 07:40

Prawo karne: Koniec z bezkarnością wobec pijanych kierowców

Prawo karne: Koniec z bezkarnością wobec pijanych kierowców

Foto: www.sxc.hu

– Złapany na jeździe pod wpływem alkoholu po raz drugi, niezależnie od innej kary, będzie musiał zapłacić minimum 10 tys. zł nawiązki – to jedna z propozycji rządu na skuteczniejszą walkę z pijanymi kierowcami.

Z kolei jazda bez uprawnień będzie przestępstwem, a nie wykroczeniem. Od 2015 r. zaś każdy pojazd będzie musiał być wyposażony w alkomat .

O zaostrzaniu odpowiedzialności karnej dyskutowano wczoraj w Sejmie, jak i w Kancelarii Premiera. Propozycje zmian padały na posiedzeniach Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Rady Ministrów. Posłowie utworzyli specjalny zespół roboczy do przygotowania  zmian, a rząd przyjął swoje rekomendacje.

To pokłosie tragicznych wydarzeń w Kamieniu Pomorskim, choć nie tylko. W ostatnich dniach do tragicznego wypadku doprowadził także pijany motorniczy w Łodzi.

Ponad 40 proc. kierowców, którym zabrano prawo jazdy, wciąż jeździ

Rząd proponuje: mniej kar w zawieszeniu, wysokie grzywny, dłuższe zakazy prowadzenia pojazdów (do 15 lat) i skuteczniejsze leczenie uzależnionych. Więcej będzie policjantów w wydziałach ruchu drogowego w całym kraju oraz akcji „Trzeźwy poranek".

Wyższe mają być także grzywny orzekane za jazdę po pijanemu. Jak wynika z danych Ministerstwa Sprawiedliwości, 47 proc. grzywien, jakie zostały orzeczone w sądach w 2012 r., wynosiło poniżej 1 tys. zł, zaledwie 139 osób zapłaciło kary powyżej 5 tys. zł. Samo prawo dotyczące pijanych kierowców jest surowe. To polskie sądy są dla nich zbyt łagodne. I to wkrótce ma się zmienić.

Posłowie z kolei wysłuchali informacji szefów resortów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych o sytuacji na drogach. Wynika z nich, że  statystyki są nieco lepsze niż w latach poprzednich. Nadal jednak polskie drogi należą do jednych z najbardziej niebezpiecznych w Europie.

– W 2013 r. policja zatrzymała na nich aż 162 tys. nietrzeźwych kierowców – informował Wojciech Węgrzyn, wiceminister sprawiedliwości. Drugie tyle było kierujących pod wpływem narkotyków i innych środków odurzających.

Spośród 12 tys. pijanych, którzy są recydywistami, prawie 70 proc. usłyszało kolejne wyroki za jazdę po pijanemu. Tyle  że były one w zawieszeniu. Najgorsze jest to, że – jak wynika z policyjnych informacji – ponad 40 proc. kierowców, którym zabrano prawo jazdy, wciąż jeździ.

– Złapany na jeździe pod wpływem alkoholu po raz drugi, niezależnie od innej kary, będzie musiał zapłacić minimum 10 tys. zł nawiązki – to jedna z propozycji rządu na skuteczniejszą walkę z pijanymi kierowcami.

Z kolei jazda bez uprawnień będzie przestępstwem, a nie wykroczeniem. Od 2015 r. zaś każdy pojazd będzie musiał być wyposażony w alkomat .

Pozostało 83% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów