Policja: konwojowanie więźnia do lekarza z kajdankami na rękach i nogach było słuszne

Czy konwojowanie więźnia z kajdankami na rękach i nogach do publicznej poradni zdrowia było konieczne? Rzecznik Praw Obywatelskich uważa, że nie. Policja twierdzi, że tak, bo nie miała do tego więźnia zaufania.

Aktualizacja: 23.08.2019 13:36 Publikacja: 23.08.2019 13:30

Policja: konwojowanie więźnia do lekarza z kajdankami na rękach i nogach było słuszne

Foto: Adobe Stock

dgk

Mężczyzna odbywający karę pozbawienia wolności musiał zostać doprowadzony z aresztu sądu w dużym mieście do poradni zdrowia psychicznego. Drogę tę przebył pieszo, konwojowany przez dwóch policjantów. Użyli oni kajdanek zakładanych na nogi i ręce (trzymane z przodu). Więzień uznał, że został poniżony, gdyż  przechodnie mogli go widzieć z kajdankami na nogach. Poskarżył się Rzecznikowi Praw Obywatelskich.

Czytaj też: Teksas: Nie odpowiedzą za prowadzenie czarnoskórego na sznurku?

Pozostało 87% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów