Reklama

Teksas: Nie odpowiedzą za prowadzenie czarnoskórego na sznurku?

Dwóch funkcjonariuszy policji z Galveston, z Teksasie, nie będzie przedmiotem kryminalnego śledztwa, po tym jak sieć obiegło zdjęcie, na którym widać jak jadący na koniach funkcjonariusze prowadzą na sznurku czarnoskórego zatrzymanego - informuje ABC News.

Aktualizacja: 18.08.2019 09:54 Publikacja: 18.08.2019 06:25

Teksas: Nie odpowiedzą za prowadzenie czarnoskórego na sznurku?

Foto: Twitter

arb

3 sierpnia funkcjonariusze policji z Galveston, P. Brosch i A. Smith, zostali sfotografowani jak, jadąc na koniach, prowadzili za sobą na sznurku 43-letniego Donalda Neely'ego, skutego w kajdanki. Neely to Afroamerykanin, a zdjęcie wywołało powszechne skojarzenie z czasami niewolnictwa w USA, gdy w taki sposób transportowano niewolników.

Postępowanie ws. zachowania funkcjonariuszy prowadził Oddział Strażników Teksasu działający w ramach Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego Teksasu i biuro szeryfa hrabstwa Galveston.

Teraz Departament Bezpieczeństwa Publicznego Teksasu poinformował, że postępowanie Oddziału Strażników Teksasu w tej sprawie zostało zakończone. "Strażnicy następnie skonsultowali się z prokuratorem okręgowym hrabstwa Galveston, który stwierdził, że w sprawie tej nie ma podstaw do wszczęcia postępowania karnego" - czytamy w komunikacie Departamentu.

Adwokat rodziny Neely'ego poinformował, że siostra zatrzymanego przez policjantów męzczyzny, Taranette Neely, wstrzymuje się od działania czekając na zakoczenie całego postępowania prowadzonego ws. zachowania policjantów.

Komendant policji w Galveston, Vernon L. Hale III, przeprosił w imieniu policji zatrzymanego mężczyznę podkreślając, że policjanci "wykazali się złą oceną sytuacji". Dodał, że po zatrzymaniu Neely'ego - podejrzanego o wtargnięcie na teren prywatny, powinni byli poczekać na transport dla aresztowanego.

Reklama
Reklama

Tymczasem rodzina Neely'ego domaga się udostępnienia nagrań wykonanych kamerami, które znajdują się na mundurach policjantów.

Andy Neely, młodszy brat Donalda, podkreśla, że jego brat jest "kochającą, miłą osobą (która) nie skrzywdziłaby muchy".

- Sposób, w jaki policjanci go potraktowali, to niewłaściwe. Odczłowieczyli mojego brata na ulicy - ocenił Andy Neely. - Żaden człowiek, żadna kobieta, czarny, brązowy, różowy nie powinien być zawstydzany w taki sposób - dodał.

Przestępczość
Nowe tropy ws. zamachu na plaży Bondi: Filipiny i Państwo Islamskie
Przestępczość
Nowe fakty o ataku na plaży Bondi. Napastnikami byli ojciec i syn
Przestępczość
Strzelanina na plaży Bondi w Sydney. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po ataku na świętujących Chanukę
Przestępczość
Strzelanina na uniwersytecie w USA. Są ofiary
Przestępczość
Rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce. Powodem działania na Krymie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama