Oblany egzamin trzeba przerwać

Awaryjne hamowanie przy większej prędkości i szybki slalom z omijaniem przeszkody to nowe zadania, jakie czekają kandydatów na motocyklistów

Publikacja: 14.07.2011 05:00

Oblany egzamin trzeba przerwać

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek Dominik Pisarek

Zmiany czekają kandydatów na kierowców zarówno najpopularniejszej kategorii prawa jazdy B – samochód osobowy, jak i A – motocyklistów. Ci będą musieli się wykazać dodatkowymi umiejętnościami na placu manewrowym. Nad zmianami pracuje Ministerstwo Infrastruktury. Wymogła je uchwalona w kwietniu tego roku ustawa o kierujących pojazdami. Projekt rozporządzenia w sprawie przebiegu egzaminów na prawo jazdy jest już na ukończeniu i wkrótce ma trafić do konsultacji społecznych.

Wyproszą z auta

Przepisy ustawy o kierujących pojazdami dotyczące egzaminów na prawo jazdy wejdą w życie w lutym 2012 r. Wynika z nich wyraźnie, kiedy egzaminator musi przerwać egzamin praktyczny. Powód jest jeden: spowodowanie bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia lub życia. Wiadomo już, że projekt rozporządzenia za takie sytuacje uzna np. przejazd na czerwonym świetle, niezastosowanie się do znaku STOP czy wymuszenie pierwszeństwa. Prawdopodobnie pojawi się jeszcze kilkanaście enumeratywnie wymienionych sytuacji uzasadniających przerwanie egzaminu.

Kontynuowanie jazdy egzaminacyjnej z osobą, która zdaniem egzaminatora nie ma umiejętności jazdy, to czasem poważny problem – mówi "Rz" Tomasz Matuszewski z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie. – Trzeba więc szybko przerwać egzamin, zamiast jechać dalej, wiedząc, że wynik jest negatywny, a w dodatku może dojść na drodze do nieszczęścia. Trudno rozstrzygnąć, kto ponosi za nie odpowiedzialność w takiej sytuacji: zdający czy egzaminator – dodaje.

Aż 95 proc. oblanych egzaminów w 2011 r. zostało przerwanych. Aż 33 proc. przerwano na placu podczas wykonywania manewru jazda po łuku do tyłu. MI nie zamierza jednak rezygnować z niego na egzaminie.

Oblewanie na cofaniu

Jazda do tyłu po łuku jest obowiązkowa. To sprawdzenie podstawowych umiejętności panowania nad autem. Nikt, kto ich nie ma, jest bez szansy na wyruszenie w trasę.

Henryk Radomski, prezes Krajowego Stowarzyszenia Egzaminatorów, poprawiłby w dzisiejszym egzaminie praktycznym znacznie więcej. Uważa wręcz, że obecny nie sprawdza faktycznych umiejętności jazdy.

– Zamiast przerywać egzamin z powodu np. dwukrotnego niewłączenia kierunkowskazu czy zgaśnięcia silnika, przyznawałbym punkty ujemne, które nie dyskwalifikowałyby zdającego – mówi Henryk Radomski. – Poza tym, sprawdzałbym umiejętności kierowcy na większych prędkościach. Mówię np. o wyprzedzaniu poza obszarem zabudowanym przy prędkości 70 czy 80 km na godzinę – uważa prezes KSE.

Kandydaci na kategorię prawa jazdy A będą musieli się zmierzyć z nowym placem manewrowym. Przybędą im dodatkowe zadania do wykonania. Chodzi o hamowanie awaryjne przy większej prędkości i szybki slalom połączony z omijaniem przeszkody.

Poprawki w teście

Ministerstwo Infrastruktury pracuje także nad zmianami w egzaminie teoretycznym. I czekają go nie kosmetyczne poprawki, ale wręcz rewolucja.

Od lutego 2012 r. pytań ma być 20 w części podstawowej, jednakowej dla wszystkich kategorii, i dodatkowo dziesięć dla poszczególnych kategorii B, C, D i T. Pytania z części podstawowej będą miały postać głównie klipów wideo i zdjęć. Czasu na odpowiedź będzie niewiele (tak jak jest go niewiele w zwykłej sytuacji na drodze), a możliwość poprawienia wykluczona. Właśnie trwa przygotowywanie nowych pytań.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.lukaszewicz@rp.pl

Czytaj też artykuły:

 

Zobacz więcej w serwisie:

Prawo dla Ciebie

»

Twoje prawo

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów