Straż Miejska w Warszawie podsumowała pierwszy kwartał tego roku pod kątem wykroczeń drogowych. W sumie ujawniono 173 wykroczenia popełnione przez dyplomatów, sędziów, prokuratorów i posłów. W 2013 r. było ich 747.
To w stolicy jest najwięcej aut, których kierowcy legitymują się immunitetami dyplomatycznymi lub krajowymi. W Polsce na dyplomatycznych tablicach jeździ ponad 1,7 tys. samochodów. Korzystają z nich pracownicy ambasad, konsulatów i przedstawicielstw organizacji międzynarodowych, a także członkowie ich rodzin.
Co wynika z raportu? Od początku roku ujawniono 127 przypadków niestosowania się do przepisów ruchu drogowego przez osoby mające immunitet dyplomatyczny. Tylko w marcu było ich 46.
Wśród zagranicznych kierowców z takim immunitetem najbardziej niezdyscyplinowani okazali się ci z Libii (16 wykroczeń). Oni najczęściej łamali przepisy o dozwolonej prędkości, wjeżdżali na czerwonym świetle i nieprawidłowo parkowali. Kolejne miejsca na liście zajmują Amerykanie (13), Rosjanie (12) i Ukraińcy (10).
Kierowcy z Arabii Saudyjskiej niewiele sobie robią z ograniczeń prędkości (złapani na jej przekroczeniu dziewięć razy). Kawalerską jazdę prezentują też Białorusini (cztery razy) i Chorwaci (trzy).