Do wykazu prac legislacyjnych rządu trafił projekt nowelizacji prawa o ruchu drogowym. Ma być gotowy lada miesiąc. To kolejny pomysł, by wprowadzić większy stopień bezpieczeństwa na drogach.
Przewiduje on jazdę dzieci i młodzieży z opiekunami, najczęściej z rodzicami. Opiekunowie będą musieli spełnić ustawowe wymagania. Muszą być dobrymi, pewnymi kierowcami.
Czytaj więcej
Wysokie mandaty miały przestraszyć polskich kierowców. Po trzech tygodniach widać, że podziałały na wielu piratów.
– To bardzo ważne doświadczenie – mówi „Rzeczpospolitej” Tomasz Matuszewski, wicedyrektor Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie. –Im więcej takich jazd z opiekunem, tym więcej doświadczenia u młodzieży. Jazda na drogach, także tych szybkich, ekspresowych, przebiega w myśl specyficznych zasad. Trzeba wiedzieć, kiedy nacisnąć gaz, a kiedy hamować.
I to jest krok w kierunku bezpieczeństwa ruchu drogowego. Zdaniem Matuszewskiego im większa i lepsza opieka nad młodym kierowcą, tym więcej bezpieczeństwa na drogach.