NIK składa zawiadomienie do prokuratury w sprawie nieudanych kontroli w Orlen

Najwyższa Izba Kontroli zaplanowała w 2022 roku dwie kontrole w PKN Orlen, dotyczące kontroli wydatków na działalność pozagospodarczą oraz poprawy bezpieczeństwa paliwowego. NIK miał zbadać również połączenie PKN Orlen z Lotos oraz PGNiG.

Publikacja: 30.01.2023 19:05

Marian Banaś

Marian Banaś

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Ostatecznie kontrole nie miały miejsca, kontrolerzy nie zostali dopuszczeni do wykonywania ich ustawowych obowiązków. Fakty te wynikają z oświadczenia Prezesa Najwyższej Izby Kontroli, Mariana Banasia. 

Najwyższa Izba Kontroli stojąc na straży majątku i środków publicznych podjęła w 2022 r. dwie planowe kontrole w PKN ORLEN, w których spółka uniemożliwiła przeprowadzenie czynności przez kontrolerów, głosi oświadczenie Prezesa. 

Pierwsza z zaplanowanych "wizytacji" dotyczyła wydatków między innymi PKN Orlen i Fundacji Orlen na działalność sponsoringową, medialną, usługi prawne i konsultingowe oraz przyjętych zasad przyznawania darowizn na rzecz fundacji wspieranych przez koncern. Druga miała skupić się na realizacji działań w zakresie poprawy bezpieczeństwa paliwowego w sektorze naftowym, to w jej ramach Izba miała przeanalizować również proces połączenia PKN Orlen S.A. z Lotos S.A. oraz PGNiG S.A.

Tematyka i zakres kontroli dotyczy wydatków i transakcji liczonych nie w setkach milionów, ale miliardach złotych. Wydatki samego PKN Orlen na usługi obce to 3 miliardy złotych rocznie. Obecnie osoby decydujące o wydatkowaniu tak dużych kwot posiadanych przez spółki z udziałem Skarbu Państwa, twierdzą, że nie należy kontrolować ich wydatków powiedział Marian Banaś. 

Czytaj więcej

NIK może skontrolować fuzję Lotosu z Orlenem

W obu przypadkach spółki miały uniemożliwić przeprowadzenie czynności kontrolnych, urzędnikom odmówiono prawa do wglądu dokumentów i nie udzielono stosownych informacji, nie przekazano także dostępu do umów zawartych między nabywcami aktywów Grupy Lotos. 

Wobec powyższych działań NIK zdecydowała się na złożenie do prokuratury trzech zawiadomień o uzasadnionym podejrzeniu popełnieniu przestępstwa z art. 98 ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli, dotyczyły one utrudniania oraz udaremniania kontroli w PKN Orlen oraz Fundacji Orlen. Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w każdym z trzech przypadków, na co NIK złożyła zażalenie do Sądu Rejonowego Warszawa Śródmieście w Warszawie. Prezes Banaś, że takie działanie prokuratury to "niemal norma" - Zaledwie 2 procent zawiadomień kierowanych przez NIK do prokuratury kończy się wniesieniem aktów oskarżenia. Na tym tle zastanawiające jest, że prokuratura tak szybko zareagowała na zawiadomienia złożone przez Orlen przeciwko kontrolerom, którzy są szczegółowo przesłuchiwani w zakresie ich czynności służbowych, czytamy w oświadczeniu. 

Prezes NIK złożył również zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w zakresie wywierania wpływu na czynności urzędowe konstytucyjnego naczelnego organu kontroli oraz w zakresie fałszywego oskarżenia o przestępstwo

Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona