Reklama
Rozwiń

Korupcja: zatrzymanie Marzeny K. ws. reprywatyzacji nie powinno uspakajać

Zatrzymanie przez CBA byłej urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości, która podała nieprawdę w oświadczeniu majątkowym w związku z tzw. dziką reprywatyzacją, nie powinno zadowalać rządu i służb ani uspokajać opinii publicznej.

Aktualizacja: 14.10.2016 12:17 Publikacja: 14.10.2016 08:15

Tomasz Pietryga

Tomasz Pietryga

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Oczywiście żadne doniesienia medialne, milionowe wpływy na koncie czy nawet samo zatrzymanie nie świadczy jeszcze o tym, że urzędniczka popełniła przestępstwo. O tym zdecyduje sąd, jednak ta historia pokazuje, jak bardzo kuleje w Polsce badanie majątków funkcjonariuszy publicznych. Niestety, ściganie nieprawidłowości bywa w Polsce wynikiem przypadku, przecieku, a nie rutynowych działań służb. Zawodzi system.

Zobowiązanych do składania oświadczeń majątkowych jest w Polsce blisko 800 tys. osób. Przez CBA – jak wynika z raportu Fundacji Batorego – badany jest zaledwie 1 proc. wszystkich oświadczeń, bo państwo przeznacza na ten cel zbyt mało środków. W efekcie kontrole są iluzoryczne, a urzędnik, który chce zataić majątek, musi mieć naprawdę dużego pecha, aby mu się nie udało.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawo w Polsce
Trybunał Konstytucyjny: mniej religii w szkołach jest bezprawne
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono