Aktualizacja: 12.10.2021 09:51 Publikacja: 11.10.2021 18:58
Foto: Adobe Stock
Prawnicy Komisji Europejskiej czekają na pisemne uzasadnienie głośnego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z ubiegłego tygodnia. Kiedy je przeanalizują, KE podejmie decyzję, co dalej. Tradycyjna ścieżka postępowania to procedura o naruszenie prawa UE, taka sama, jaka została wszczęta przeciw Niemcom w czerwcu po wyroku sądu konstytucyjnego w Karlsruhe, podważającego częściowo kompetencje TSUE.
To jednak długie postępowanie. Od momentu wysłania pierwszego listu do złożenia skargi do TSUE może upłynąć kilka miesięcy, potem trzeba czasu, żeby TSUE ocenił sprawę i wydał wyrok. Wiadomo z góry, że Polska nie będzie go respektować, bo TK już orzekł, że TSUE nie ma kompetencji w tej sprawie. Wtedy Komisja Europejska mogłaby zawnioskować o nałożenie na nasz kraj kar finansowych. W praktyce do wyegzekwowania nie wcześniej niż w 2023 roku.
Sąd Najwyższy opublikował komunikat w sprawie ponownego przeliczenia głosów w drugiej turze wyborów prezydenckic...
Prawie milion wniosków o rentę wdowią wpłynęło do ZUS. Z kolei do KRUS nieco ponad 121 tys. Tak wynika z danych...
Najlepszą uczelnią publiczną, która uczy prawa, podobnie jak w zeszłym roku, jest Uniwersytet Jagielloński w Kra...
Obradujący w Bydgoszczy Krajowy Zjazd Adwokatury nie przyjął uchwały przedstawicieli izby warszawskiej. Miała on...
Za nami gala 23. edycji rankingu kancelarii prawniczych. Na podium stanęły największe i najlepsze zespoły adwoka...
O ważności wyborów prezydenckich zdecyduje we wtorek 18 sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas