Kwestia pracy nocnej aptek, przeciw której od kilku lat protestują farmaceuci, rozstrzygnęła się za sprawą konfliktu, jaki powstał między władzami powiatu kłodzkiego a aptekarzami z jego terenu. Pod koniec 2010 r. rada powiatu ustaliła harmonogram nocnej pracy aptek. Określiła w nim, które placówki farmaceutyczne dyżurują każdej doby. Radni ustalili harmonogram, gdyż upoważnia ich do tego art. 94 prawa farmaceutycznego. Zgodnie z nim rozkład godzin pracy aptek ogólnodostępnych powinien być dostosowany do potrzeb ludności, a placówki farmaceutyczne muszą zapewniać leki także w niedziele i święta.
Były konsultacje
Uchwała radnych powiatu kłodzkiego nie spodobała się jednak zainteresowanym. Farmaceuci postanowili zaskarżyć ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu. Podnieśli w skardze, że rada powiatu podjęła uchwałę wbrew art. 94 prawa farmaceutycznego. Ustalając bowiem harmonogram pracy aptek, radni nie skonsultowali go z burmistrzem ani samorządem aptekarskim, a do tego zobowiązuje ich przecież ust. 2 art. 94 tego prawa. Bez tej opinii – zdaniem farmaceutów – rozkład pracy ich placówek nie został zatem dostosowany do potrzeb lokalnej ludności. Tym samym radni przekroczyli swe kompetencje.
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu nie przychylił się jednak do argumentów aptekarzy i 3 listopada 2011 r. oddalił skargę. Podkreślił, że uchwała Rady Powiatu Kłodzkiego nie narusza przepisów prawa. Z dowodów przedstawionych w sprawie przez powiat wynika, że konsultacje z burmistrzem odbyły się, a i Dolnośląska Izba Aptekarska zaakceptowała rozkład nocnej pracy aptek, zanim jeszcze rada powiatu podjęła uchwałę. Zdaniem sądu pierwszej instancji uchwała radnych nie ingeruje też – jak podnoszą aptekarze – w sferę ich praw i wolności. Art. 94 kładzie bowiem nacisk na interesy lokalnej społeczności, a nie aptek.
Nie tylko zyski
Farmaceuci z kłodzkiego powiatu nie zgodzili się jednak z tym orzeczeniem. Nie dali za wygraną i wnieśli skargę kasacyjną do NSA.
W skardze kasacyjnej oprócz naruszenia art. 94 prawa farmaceutycznego wskazali, że zmuszanie ich do nocnych dyżurów jest niezgodne m.in. z przepisami ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Bo zgodnie z jej art. 6 tę działalność każdy przedsiębiorca podejmuje na równych prawach.
Argumenty farmaceutów nie spotkały się także z przychylnością sędziów w Warszawie. NSA rozstrzygnął, że uchwała radnych jest zgodna i z prawem farmaceutycznym i z przepisami ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Sędziowie podkreślili, że kierownik apteki ma tak zorganizować pracę, aby zapewnić dostęp do leków chorym także w nocy.