W wyniku wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie i NSA powinien zostać zmieniony sposób obliczania dotacji dla instytutów naukowych.
– Obecny system jest niekonstytucyjny, gdyż jedno z jego kryteriów pozostaje w sprzeczności z ustawą zasadach o finansowaniu nauki i wykracza poza delegację z art. 19 ust. 7 – stwierdził NSA, oddalając skargę kasacyjną ministra nauki i szkolnictwa wyższego.
Narodowe Centrum Badań Jądrowych w Otwocku, do którego należy jedyny w Polsce reaktor jądrowy Maria, zaskarżyło do sądu decyzję ministra nauki i szkolnictwa wyższego o przyznaniu 13,6 mln zł dotacji podmiotowej na utrzymanie potencjału badawczego w 2012 r. Zdaniem Centrum, kwota powinna być wyższa. W 2011 r., przed włączeniem Instytutu Energii Atomowej Polatom do Instytutu Problemów Jądrowych im. A. Sołtana i połączeniem ich w Narodowe Centrum Badań Jądrowych, oba instytuty otrzymały w 2011 r. łącznie 16,2 mln zł dotacji podmiotowej. W opinii Centrum, wysokość dotacji na 2012 r. została zaniżona o nie mniej niż milion złotych w wyniku zastosowania błędnego wzoru algorytmu do jej obliczenia. Wzór znajduje się w załączniku nr 2 do rozporządzenia ministra nauki i szkolnictwa wyższego z 2010 r. w sprawie kryteriów i trybu przyznawania oraz rozliczania środków finansowych na naukę.
W rozporządzeniu nie może być kryterium, o którym nie wspomina ustawa
WSA w Warszawie uwzględnił zarzut i uchylił decyzję ministra. Uznał, że minister nauki i szkolnictwa wyższego ustanowił takie główne kryterium przyznawania dotacji, o którym nie wspomina ustawa o zasadach finansowania nauki. Jest to tzw. współczynnik przeniesienia p, czyli kwota dotacji, otrzymanej w poprzednim roku. Ogranicza on wzrost wysokości dotacji i obniża jej kwotę. Wzór algorytmu nie uwzględnia natomiast kryteriów ustawowych, ani też innych, wymienionych w rozporządzeniu.