Reklama
Rozwiń

W największych kancelariach nie ma oporów przed fuzją

Większość szefów największych kancelarii obsługujących biznes jest za połączeniem adwokatów z radcami

Publikacja: 26.06.2008 08:26

W największych kancelariach nie ma oporów przed fuzją

Foto: ROL, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

I to większość zdecydowana, jak wynika z badania WK Index. W sondażu dotyczącym koniunktury w gospodarce i usługach prawniczych (wyniki omówiliśmy wczoraj w „Rz”) znalazło się także pytanie o poparcie dla proponowanych przez ministra sprawiedliwości planów połączenia korporacji. Za opowiedziało się 78 proc. ankietowanych wspólników największych ogólnokrajowych spółek prawniczych, przeciwko – 12 proc, reszta nie miała zdania. Wśród badanych było 57 proc. radców prawnych i 27 proc. adwokatów. Wniosek: w największych kancelariach zwolennikami fuzji jest także znaczny procent członków palestry.

W badaniu przeprowadzonym w sześciu województwach wśród szefów lokalnych firm prawniczych poparcie dla połączenia okazało się największe w podlaskim (80 proc.) i wielkopolskim (75 proc.). Na Podlasiu 84 proc. pytanych było radcami, a w Wielkopolsce – 79 proc. Z sondażu wynika, że w regionach więcej zwolenników fuzji jest wśród tych pierwszych, a przeciwników wśród członków palestry.

– Rywalizacja dwóch zawodów w jednej branży jest niewskazana – mówiła po ogłoszeniu wyników sondażu Ewa Butkiewicz, radca prawny w spółce Wardyński i Wspólnicy. Jej zdaniem opór adwokatury przed połączeniem poza Warszawą zniknie, gdy nastąpi zmiana pokoleniowa. – Młodzi prawnicy nie będą mieli z tym ideologicznych problemów – twierdzi.

Monika Wojciechowska-Szac z kancelarii Kotarba & Wojciechowska z Warszawy zwróciła uwagę, że połączenie da radcom większe możliwości działania, ponieważ jest wśród nich spora grupa byłych sędziów i prokuratorów, którzy chętnie podjęliby się prowadzenia spraw karnych.

Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych, wskazywał, że istnienie jednej silnej organizacji przyniosłoby jej członkom korzyści. Z kolei Krzysztof Wierzbowski z kancelarii Wierzbowski Eversheds, jedyny adwokat w gronie dyskutantów, niechęć członków palestry do integracji tłumaczy faktem, że jest ich mniej niż radców i obawiają się „nakrycia czapkami”.

– Połączenie i tak nastąpi. Lepiej, żeby doszło do niego w drodze porozumienia samorządów niż narzucenia z zewnątrz – podkreślił.

I to większość zdecydowana, jak wynika z badania WK Index. W sondażu dotyczącym koniunktury w gospodarce i usługach prawniczych (wyniki omówiliśmy wczoraj w „Rz”) znalazło się także pytanie o poparcie dla proponowanych przez ministra sprawiedliwości planów połączenia korporacji. Za opowiedziało się 78 proc. ankietowanych wspólników największych ogólnokrajowych spółek prawniczych, przeciwko – 12 proc, reszta nie miała zdania. Wśród badanych było 57 proc. radców prawnych i 27 proc. adwokatów. Wniosek: w największych kancelariach zwolennikami fuzji jest także znaczny procent członków palestry.

Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Praca, Emerytury i renty
Bogdan Święczkowski interweniuje u prezesa ZUS. „Problem dotyczy tysięcy osób"
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono