Pracodawcy ostrożni w planach zatrudnienia i płac

Podwyżki? Raczej w dużych firmach. W pozostałych można oczekiwać dodatkowych obowiązków i podwyższonych norm – za te same pieniądze

Publikacja: 06.03.2013 05:57

Pracodawcy ostrożni w planach zatrudnienia i płac

Foto: Fotorzepa

Choć polskie firmy częściej teraz mówią o stagnacji w gospodarce, niż o recesji, to nadal szukają sposobów i ukrytych rezerw, by stawić czoła spowolnieniu. Źródłem tych rezerw będą często pracownicy – wynika z najnowszego badania Planów Pracodawców, które po raz kolejny przeprowadził Instytut Badawczy Randstad wspólnie z TNS OBOP.

Według ankiety przeprowadzonej wśród 300 firm, w najbliższych miesiącach Polacy mogą być nieco bardziej spokojni o swoje miejsca pracy.

Odsetek przedsiębiorstw, które planują ograniczyć zatrudnienie zmalał z 19 proc. (pod koniec ub. roku) do 15 proc.   Czy jednak plany nie ulegną korekcie?

Tak było w minionym półroczu, gdy po raz pierwszy w ponad czteroletniej historii badania, więcej firm zmniejszyło poziom zatrudnienia, niż go zwiększyło. Prawie co trzecia firma ograniczyła liczbę etatów (dwa razy więcej niż planowało jesienią ub. roku). Miejsc pracy przybyło zaś w co czwartym przedsiębiorstwie – głównie w dużych firmach.

Jak będzie w najbliższym półroczu? Plany są dość optymistyczne – wzrost zatrudnienia teraz deklaruje je 19 proc. firm zamiast 15 proc.  Za to pracownicy muszą się liczyć z przykręceniem śruby. Przedsiębiorstwa stawiają bowiem na optymalizację, w tym przede wszystkim wzrost efektywności obecnych pracowników. Sześciu na dziesięciu pracodawców twierdzi, że to najbardziej skuteczny sposób na optymalizację działalności w okresie gorszej koniunktury.

Konkretnie można się spodziewać wyższych norm na danym stanowisku, albo dodania pracownikom dodatkowych obowiązków. (Większość Polaków w innym badaniu Randstad  twierdziła,że już w 2012 dostała dodatkowe obowiązki..) Prawie jedna trzecia firm ocenia, że pomysłem na poprawę efektywności mogą być szkolenia załogi. Tę ostatnią może zaniepokoić z kolei dość wysoki (11 proc.) odsetek pracodawców, którzy biorą pod uwagę zatrudnienie nowych, lepiej przygotowanych specjalistów w miejsce obecnych.

W porównaniu z jesiennym badaniem spadł też (z 21 do 11 proc.) udział  firm planujących w najbliższym czasie podwyżki płac – mimo że prawie połowa przyznaje, iż presja płacowa ze strony pracowników jest teraz dużo silniejsza niż w poprzednich latach.

– Oczekiwania podwyżki wynagrodzeń, niestety w większości przypadków nie będą spełnione. Wzrost wynagrodzeń w nadchodzącym półroczu jest brany pod uwagę jedynie w co dziewiątej firmie – twierdzi Agnieszka Bulik, członek zarządu agencji zatrudnienia Randstad. Jak dodaje, większe szanse na podwyżki mają pracownicy firm dużych, zatrudniających ponad 250 osób. Lecz jeśli będą wprowadzane, to na poziomie kilku procent dotychczasowego wynagrodzenia. Jednak 80 proc. firm nie planuje tu wzrostu.

Spora część firm (35 proc.) chciałaby też uelastycznić zatrudnienie. Konkretnie chodzi o wydłużenie okresów rozliczeniowych (by ograniczyć liczbę płatnych nadgodzin), zwiększenie udziału umów na czas określony (to znaczy, że nowy pracownik może zapomnieć o stałym angażu), oraz współpracę z agencjami pracy tymczasowej.  One  zwykle najszybciej odczuwają skutki poprawy koniunktury.

Praca
Firmowy Mikołaj częściej zaprosi pracowników na świąteczną imprezę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Praca
AI ułatwi pracę menedżera i przyspieszy karierę juniora
Praca
Przybywa doświadczonych specjalistów wśród freelancerów
Praca
Europejski kraj podnosi wiek emerytalny. Zmiany już od 1 stycznia 2025
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Praca
Kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi!