Pracy na czarno nie uda się zupełnie wyeliminować

Co dziesiąta pracująca w Polsce osoba zarabia w szarej strefie

Aktualizacja: 29.04.2008 07:41 Publikacja: 29.04.2008 01:16

Dla 90 proc. z nich jest to główne źródło utrzymania. Zwykle chodzi o słabo wykształconych, którzy pracują na czarno z przymusu. Dla lepiej wykształconych taka praca to kwestia wyboru i dodatkowe źródło utrzymania. Większość nielegalnie zatrudnionych pracuje w gospodarstwach domowych, budownictwie, gastronomii, hotelarstwie oraz rolnictwie, zazwyczaj w firmach do dziesięciu osób.

Takie wnioski płyną z badań przeprowadzonych w ubiegłym roku na zlecenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

– Trudno zbadać szarą strefę, bo jej uczestnicy nie chcą być identyfikowani. Chcieliśmy jednak ją zdiagnozować, aby opracować narzędzia jej legalizacji – mówiła Czesława Ostrowska, podsekretarz stanu w MPiPS, podczas wczorajszej konferencji w Warszawie.

Z badań wynika, że aż 70 proc. ankietowanych uzgodniło warunki nielegalnej pracy. – Tylko 23 proc. wskazało, że pracodawca ich do takiego zatrudnienia zmusił – zauważyła Anna Giza-Poleszczuk z CASE.

Połowa zatrudnionych w szarej strefie wolałaby legalne zajęcie, ale aż 45 proc. przyznaje, że optymalnym rozwiązaniem jest dla nich praca nielegalna – w całości lub części (zapłata ułamka wynagrodzenia pod stołem).

– Nie wyeliminujemy szarej strefy, na co wskazują choćby postawy społeczne. Możemy ją jedynie ograniczać. Wiara, że potrafimy to zmienić, np. w odniesieniu do pomocy domowych, jest naiwnością – mówił Michał Boni, szef zespołu doradców strategicznych premiera. Zwrócił uwagę na rozwiązanie stosowane w Holandii. Zatrudniając pomoc domową, zainteresowany kupuje na poczcie voucher za 100 euro, a następnie przekazuje go osobie, którą przyjmuje. Tej zaś na jego podstawie poczta wypłaca 75 euro, po drodze załatwiając formalności. – Takie rozwiązanie wymaga oczywiście wysokiej kultury społecznej – dodał Michał Boni.

Badania wykazują, że nielegalnie zatrudniani są gotowi zrezygnować z niektórych uprawnień pracowniczych. Zaakceptują dłuższy tydzień pracy, brak odpraw i nagród jubileuszowych oraz krótsze okresy wypowiedzenia. Nie są jednak skłonni się zgodzić na niższe zasiłki chorobowe (50 proc. wynagrodzenia zamiast obecnych 80 proc.) ani na wynagradzanie nadliczbówek i pracy w święta jak normalnych godzin pracy. Nie akceptują też zaliczania okresu pracy do stażu emerytalnego, ale bez wpływu na wysokość świadczenia.

Pracodawcy deklarowali, że do legalnego zatrudniania skłoniłoby ich obniżenie składek ZUS, zmniejszenie podatków i ograniczenie biurokracji. Co zdaniem ekspertów przyczyniłoby się do ograniczenia szarej strefy? Strony powinny mieć możliwość zawarcia w umowie o pracę klauzuli opt – out pozwalającej dobrowolnie zrezygnować ze stosowania określonych przepisów prawa pracy. Prawo powinno precyzyjnie określać katalog takich dopuszczalnych wyłączeń. Powinna też być wprowadzona kwota wolna od składki na ubezpieczenie społeczne, z wyjątkiem składki emerytalnej w wysokości ponad 5 tys. zł rocznie. Do tej wysokości należałoby podnieść kwotę wolną od podatku.

Eksperci proponują też skrócenie do siedmiu dni okresu wypłaty przez pracodawców wynagrodzenia chorobowego. Ich zdaniem należy obniżyć minimalną podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia osób prowadzących działalność gospodarczą, szczególnie na zasadach karty podatkowej, i objąć tą formą opodatkowania np. opiekunki. Sugerują też skrócenie terminu na zgłoszenie pracownika do ubezpieczeń (dziś jest to siedem dni) i wprowadzenie wstępnej, uproszczonej rejestracji, np. za pośrednictwem Internetu.

Dla 90 proc. z nich jest to główne źródło utrzymania. Zwykle chodzi o słabo wykształconych, którzy pracują na czarno z przymusu. Dla lepiej wykształconych taka praca to kwestia wyboru i dodatkowe źródło utrzymania. Większość nielegalnie zatrudnionych pracuje w gospodarstwach domowych, budownictwie, gastronomii, hotelarstwie oraz rolnictwie, zazwyczaj w firmach do dziesięciu osób.

Takie wnioski płyną z badań przeprowadzonych w ubiegłym roku na zlecenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

Pozostało 85% artykułu
Praca
Firmowy Mikołaj częściej zaprosi pracowników na świąteczną imprezę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Praca
AI ułatwi pracę menedżera i przyspieszy karierę juniora
Praca
Przybywa doświadczonych specjalistów wśród freelancerów
Praca
Europejski kraj podnosi wiek emerytalny. Zmiany już od 1 stycznia 2025
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Praca
Kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi!