Jak wynika z raportu „Generation why? Attracting the bankers of the future", przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte, od 2008 roku bankowość spadła o pięć miejsc w badaniu najbardziej atrakcyjnych i wymarzonych miejsc pracy. W ocenie ekspertów banki, jeśli chcą przyciągnąć najlepszych pracowników, muszą zmienić swoje podejście do rekrutacji i rozwoju kariery.
Badanie dla Deloitte przeprowadziła firma Universum, która przepytała 108 tys. studentów kierunków ekonomicznych z 1.350 uniwersytetów z całego świata. Na podstawie przeprowadzanych badań powstał ranking stu najbardziej pożądanych miejsc pracy. Spośród podawanych odpowiedzi, przeanalizowano 32 tys. ankiet osób, które marzą o pracy w bankowości. W najnowszym badaniu banki spadły z 30. (2008 r.) na obecne 35. miejsce (uśrednione odpowiedzi). W krajach rozwijających się bankowość znalazła się na 30., a w krajach rozwiniętych na 38. pozycji. Kariera bankowa największą popularnością cieszy się wśród studentów pochodzących z RPA, a w najmniejszym stopniu są nią zainteresowani młodzi Niemcy.
- Ta sytuacja jest w znacznej części skutkiem kryzysu finansowego, a co za tym idzie ogólnego spadku zaufania do instytucji finansowych. Ucierpiał więc także wizerunek banku jako potencjalnego pracodawcy. Dodatkowo na przestrzeni ostatnich lat wymagania młodych ludzi znacznie się zmieniły. Tych zjawisk nie dostrzegają jeszcze menedżerowie działów HR i właściciele banków – tłumaczy Zbigniew Szczerbetka, Lider Sektora Instytucji Finansowych w Europie Środkowej, Deloitte.
Młodzi ludzie oczekują dynamicznego i kreatywnego miejsca pracy, ale nie sądzą, że znajdą je właśnie w bankach. Mniej niż 40 proc. z nich wiąże te cechy z instytucjami bankowymi. Tymczasem nowoczesne banki proponują swoim pracownikom nowatorskie i unikatowe programy szkoleniowe, ale prawdopodobnie ten aspekt jest zbyt słabo wewnętrznie promowany i podkreślany podczas rekrutacji. Studenci nie spodziewają się także zindywidualizowanego podejścia do ich pracy oraz wsparcia ze strony bankowych menedżerów, tj. swoich przełożonych.
Największa rozbieżność pomiędzy ich oczekiwaniami a skojarzeniami dotyczy bezpieczeństwa/pewności zatrudnienia i przyjaznej atmosfery pracy (job security and friendlines in the workplace). Najlepiej pod tym względem postrzegane są banki inwestycyjne.