Ustawa o zawodzie psychologa i samorządzie psychologów
praktycznie nie weszła jeszcze w życie, choć ma już ponad sześć lat.
- To złe przepisy, obciążone formalizmem. Psychologiem powinien być każdy, kto ukończył studia psychologiczne. Reszta niech pozostanie grą rynku – komentuje Andrzej Kuśmierczyk, psycholog z Towarzystwa Wiedzy Psychologicznej Start.
– W praktyce nie obowiązują przepisy mówiące o tym, że absolwent psychologii przez pierwsze 12 miesięcy musi działać pod nadzorem opiekuna. Zgodnie z ustawą nikt w Polsce nie jest psychologiem – mówi Bartosz Ogonowski, przewodniczący Polskiego Stowarzyszenia Studentów i Absolwentów Psychologii.
Zgodnie z ustawą prawo wykonywania tego zawodu powstaje z chwilą dokonania wpisu na listę psychologów Regionalnej Izby Psychologów. Izby nie zostały jednak powołane. Procedura powołania samorządu jest bowiem nader skomplikowana. W ustawie brakuje także jednoznacznego rozstrzygnięcia, że jest to zawód zaufania publicznego. Badania psychologiczne kierowców, instruktorów nauki jazdy oraz egzaminatorów przeprowadzają osoby, które nie mają wydanych przez marszałka województwa zaświadczeń o wpisie do ewidencji psychologów uprawnionych do wykonywania badań. Zgodnie z prawem marszałkowie nie mogą wydawać takich dokumentów, ponieważ konieczne jest do tego poświadczenie o dokonaniu wpisu na liście psychologów regionalnej izby psychologów.