Po liberalizacji dostępu pracowników ochrony do broni może wzrosnąć koszt ich ubezpieczenia i liczba wypadków

Po liberalizacji dostępu pracowników ochrony do broni może wzrosnąć koszt ich ubezpieczenia i liczba wypadków

Aktualizacja: 26.09.2012 08:37 Publikacja: 25.09.2012 19:59

Po liberalizacji dostępu pracowników ochrony do broni może wzrosnąć koszt ich ubezpieczenia i liczba

Po liberalizacji dostępu pracowników ochrony do broni może wzrosnąć koszt ich ubezpieczenia i liczba wypadków

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz Rafał Guz

Branża ochroniarska to największy z segmentów gospodarki, które obejmie planowana przez rząd deregulacja. Z oficjalnych rejestrów wynika, że działa w niej ponad 5 tys. firm i jest zatrudnionych ponad 120 tys. licencjonowanych ochroniarzy plus ponad drugie tyle pracowników ochrony bez uprawnień do noszenia broni czy ochrony budynków administracji publicznej.

Okazuje się, że zarówno przedsiębiorcy działający w tej branży, jak i związki zawodowe reprezentujące ok. 300 tys. pracowników ochrony nie zostawiają suchej nitki na propozycjach Ministerstwa Sprawiedliwości.

– Rozumiem ideę deregulacji, ale nie mogę pojąć, czemu mają służyć zmiany dotyczące ochroniarzy – mówi Dorota Godlewska, prezes Polskiego Związku Pracodawców Ochrony. – Poza wymaganiami kwalifikacyjnymi nigdy nie było żadnych ograniczeń w dostępie do tego zawodu – dodaje.

– Zmiany powinny iść w kierunku ułatwiania, a nie utrudniania prowadzenia tej działalności – podkreśla Sławomir Wagner, prezes Polskiej Izby Ochrony. – Tymczasem projekt przewiduje obowiązek ubezpieczenia OC firm ochroniarskich. Tyle że wszystko wskazuje na to, że będzie jedna stawka ubezpieczenia dla wszystkich firm, bez względu na jej wielkość – dodaje. Przedsiębiorcy protestują przeciwko takiemu pomysłowi, gdyż już teraz rynek wymusza od firm ochroniarskich ubezpieczenia, które często są uzależnione od wartości chronionego obiektu. Większość firm ma już takie polisy.

Nie jesteśmy przeciwni wprowadzeniu obowiązku ubezpieczenia OC dla firm ochroniarskich. Obawiamy się jednak, że zamiast deregulacji może to spowodować utrudnienie w dostępie do tego zawodu – tłumaczy Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń.

Jego zdaniem problem polega na tym, że wprowadzenie obowiązku ubezpieczenia zbiegnie się z otworzeniem tego zawodu dla osób bez kwalifikacji i liberalizacją przepisów dotyczących noszenia broni przez ochroniarzy.

– Może to znacznie podwyższyć ryzyko wypadków, a to z kolei spowoduje, że składki za takie obowiązkowe ubezpieczenie będą wysokie. Wielu przedsiębiorców może nie być w stanie spełnić nowych wymagań stawianych przez ustawodawcę –podkreśla Tarczyński. Ustawa deregulacyjna może więc pogorszyć sytuację zatrudnionych w tej branży. Podwyższenie kosztów prowadzenia działalności gospodarczej odbije się bowiem na warunkach zatrudnienia.

– Nowelizacja nie załatwia problemu zatrudniania ochroniarzy na kontraktach cywilnoprawnych, które uwalniają od obowiązku opłacenia składek ZUS od wynagrodzenia takiego pracownika – tłumaczy Aleksander Fit z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Ochrony. Może się więc okazać, że taka osoba przez kilkanaście lat będzie pracowała bez ubezpieczenia. A później nie dostanie prawa do renty czy emerytury.

– Jesteśmy przeciwni deregulacji – zaznacza Michał Kulczycki, przewodniczący międzyzakładowej organizacji związkowej pracowników ochrony, cateringu i sprzątania NSZZ Solidarność. – Na spotkaniu z ministrem Jarosławem Gowinem zwracaliśmy uwagę na to, że obciążone nowymi kosztami firmy ochroniarskie będą szukać oszczędności. A te najłatwiej robić na pracownikach – podkreśla. –Spowoduje to dalsze odchodzenie od zatrudniania na etatach i oczywiście pogorszenie sytuacji zatrudnionych w tej branży.

Branża ochroniarska to największy z segmentów gospodarki, które obejmie planowana przez rząd deregulacja. Z oficjalnych rejestrów wynika, że działa w niej ponad 5 tys. firm i jest zatrudnionych ponad 120 tys. licencjonowanych ochroniarzy plus ponad drugie tyle pracowników ochrony bez uprawnień do noszenia broni czy ochrony budynków administracji publicznej.

Okazuje się, że zarówno przedsiębiorcy działający w tej branży, jak i związki zawodowe reprezentujące ok. 300 tys. pracowników ochrony nie zostawiają suchej nitki na propozycjach Ministerstwa Sprawiedliwości.

Pozostało 82% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"