Różne definicje rodziny nie mogą pomagać w wyłudzaniu zasiłków

Pełnoletnie dziecko nie może jednocześnie prowadzić jednoosobowego gospodarstwa domowego w rozumieniu ustawy o pomocy społecznej i pozostawać na utrzymaniu rodziców w rozumieniu ustawy o świadczeniach rodzinnych – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu

Publikacja: 26.11.2013 15:30

Różne definicje rodziny nie mogą pomagać w wyłudzaniu zasiłków

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski

Rozbieżności w definicjach rodziny zawartych ustawie o pomocy społecznej oraz ustawie o świadczeniach rodzinnych może sprzyjać wyłudzeniom świadczeń, dlatego organy powinny wyjaśnić, jaki jest stan faktyczny, a nie bezkrytycznie przyjmować oświadczenia osób starających się o zasiłki – wynika z wyroku WSA z 18 września 2013 r. (sygn. akt IV SA/Po 651/13).

Dwa gospodarstwa w jednym domu

Wyrok zapadł w sprawie bezrobotnego mężczyzny, który od 2012 r.  pobierał zasiłek rodzinny i dodatek do niego na pełnoletnią, uczącą się córkę. Córka postanowiła się jednak starać o zasiłek z pomocy społecznej i składając wniosek oświadczyła, że od listopada 2011 r. prowadzi odrębne gospodarstwo domowe. Prezydent Miasta uznał, że skoro córka utrzymuje się sama, to świadczenia rodzinne, które pobierał na nią ojciec są świadczeniami nienależnymi i nakazał mu je zwrócić w kwocie 780 zł.  Decyzję utrzymało w mocy Samorządowe Kolegium Odwoławcze.

W skardze do WSA mężczyzna ocenił, że  organy obu instancji błędnie założyły, że skoro córka prowadzi odrębne gospodarstwo domowe, to nie pozostaje już na utrzymaniu ojca. Wyjaśnił, że córka uczy się w liceum i mieszka z rodzicami, którzy przekazywali jej otrzymywane świadczenia rodzinne. Córka dwukrotnie i na krótko podjęła zatrudnienie, lecz to rodzice ponoszą większość kosztów związanych z utrzymaniem mieszkania i zakupem podręczników. Jak stwierdził mężczyzna, choć córka w miarę możliwości dokładała się do opłat związanych z utrzymaniem mieszkania, to jednak posiadane pieniądze przeznaczała zawsze na swoje potrzeby. Dlatego jej ojciec  uważa, że córka prowadzi odrębne gospodarstwo domowe w rozumieniu  ustawy o pomocy społecznej, ale nadal są rodziną w myśl przepisów ustawy o świadczeniach rodzinnych. Zaliczają się do niej bowiem "pozostające na utrzymaniu dzieci w wieku do ukończenia 25. roku życia".

Sąd sięgnął do słownika

WSA uwzględnił skargę, choć z innych przyczyn niż wskazane przez świadczeniobiorcę. Uznał, że zamiast poprzestać na prostym  zaakceptowaniu oświadczeń ojca i córki organy powinny wyjaśnić, czy córka jednak nie pozostaje na utrzymaniu rodziców w rozumieniu ustawy o świadczeniach rodzinnych.  - Nie sposób bowiem mówić o rzeczywistym prowadzeniu odrębnego gospodarstwa domowego przez osobę, która zamieszkując wraz z rodzicami nie posiada własnych źródeł dochodów – stwierdził sąd

Jego zdaniem wątpliwości dodatkowo potęguje odmienność definicji ustawowych "rodziny" w ustawie o świadczeniach rodzinnych oraz w ustawie o pomocy społecznej,  a także brak ustawowych objaśnień pojęć  "pozostawanie na czyimś utrzymaniu" i "prowadzenie gospodarstwa domowego (wspólnego albo odrębnego)".  Zdaniem WSA jedną z podstawowych przesłanek zaliczenia dziecka do "rodziny"  na potrzeby przyznawania świadczeń rodzinnych jest fakt pozostawania dziecka na utrzymaniu rodziców lub opiekuna faktycznego. Przy czym przez "osoby pozostające na utrzymaniu" ustawa nakazuje rozumieć członków rodziny utrzymujących się z połączonych dochodów tych osób. Ustawa nie definiuje pojęcia "utrzymanie", ale zdaniem sądu chodzi o "korzystać z czyichś / z własnych środków do życia".

Z kolei na gruncie ustawy o pomocy społecznej przez "rodzinę" rozumie się osoby spokrewnione lub niespokrewnione pozostające w faktycznym związku, wspólnie zamieszkujące i gospodarujące. I w tym przypadku sąd musiał sięgnąć do słownika, bo w ustawie nie ma definicji pojęć "gospodarować" ani "gospodarstwo domowe".  Sąd uznał, że chodzi o "dysponowanie czymś, rozporządzanie, np. pieniędzmi lub innymi zasobami". Za "gospodarstwo domowe" należy zaś rozumieć "zespół osób razem mieszkających, wspólnie się utrzymujących i podejmujących decyzje finansowe, zwykle stanowiących rodzinę"

Organ musi odkryć prawdę

Ta analiza doprowadziła sąd do wniosku, że  stwierdzenie, iż pełnoletnie dziecko prowadzi odrębne (jednoosobowe) gospodarstwo domowe w znaczeniu przepisów ustawy o pomocy społecznej, wyklucza równoczesne uznanie, iż dziecko to pozostaje na utrzymaniu rodziców w rozumieniu ustawy o świadczeniach rodzinnych.

- Skarżący ani jego córka nie mogą, nie ponosząc żadnych konsekwencji, raz deklarować, że córka, zamieszkując razem z rodzicami i rodzeństwem, prowadzi jednak odrębne gospodarstwo domowe, a innym razem, iż pozostaje na utrzymaniu rodziców – w zależności od tego, jakim potrzebom okoliczności te mają służyć: czy ustaleniu prawa do świadczeń z pomocy społecznej czy też świadczeń rodzinnych – ocenił sąd i uchylił obie wydane w sprawie decyzje.

Prezydent Miasta musi raz jeszcze rozpoznać sprawę, ale tym razem właściwie przeprowadzić postępowanie wyjaśniające to jest ustalić, czy córka pozostawała na utrzymaniu rodziców, czy też była zdolna prowadzić odrębne gospodarstwo domowe.

Rozbieżności w definicjach rodziny zawartych ustawie o pomocy społecznej oraz ustawie o świadczeniach rodzinnych może sprzyjać wyłudzeniom świadczeń, dlatego organy powinny wyjaśnić, jaki jest stan faktyczny, a nie bezkrytycznie przyjmować oświadczenia osób starających się o zasiłki – wynika z wyroku WSA z 18 września 2013 r. (sygn. akt IV SA/Po 651/13).

Dwa gospodarstwa w jednym domu

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów