Choć świadczenia wychowawcze będą zwolnione z egzekucji, lepiej, by zadłużeni rodzice pobierali je w gotówce. Komornik, zajmując konto bankowe, nie przejmuje nad nim kontroli i nie wie, jakie środki na nie wpływają. Zdarza się więc, że zajmowane są także kwoty, które nie powinny podlegać egzekucji.
Dlatego dłużnik, który chce ustrzec pieniądze wolne z mocy prawa od egzekucji, składa u komornika wniosek o zwolnienie wraz z uzasadnieniem i dokumentem świadczącym o tym, że rachunek jest zasilany przez takie środki. Rodzic może jednak nie mieć świadomości, że właśnie wyczerpał kwotę wolną od egzekucji z rachunku bankowego. Wówczas bank dokonuje potrąceń. Pewnego dnia może się więc okazać, że nic na koncie nie zostało. Pozostałe środki (np. te pochodzące ze świadczenia wychowawczego) bank przekaże egzekutorowi. A zanim dłużnik złoży wniosek do komornika o zwolnienie z egzekucji, ściągnięta kwota zostanie przekazana wierzycielowi. Jeśli potrącenie zostało już dokonane, trudno będzie odzyskać pieniądze.