Aktualizacja: 26.04.2018 12:22 Publikacja: 26.04.2018 12:01
Foto: Flickr, mikecogh
- Całkowicie oddzielają rodziny. Pozbywają ich wsparcia i ścieżki resocjalizacji, jaką mają - mówi 60-letnia Madeline Gotay, matka dwójki mężczyzn osadzonych w portorykańskim więzieniu.
Jej synowie przebywają w kompleksie więziennym Bayamón. Jak podkreśliła kobieta, jedynym ratunkiem dla jej rodziny było to, że dotąd mogła odwiedzać swoje dzieci raz w tygodniu. - Jedyną pomocą, jaką mają w więzieniu, jest pomoc udzielana im przez rodzinę. To, że możemy spędzać z nimi choć godzinę w tygodniu. Jest dużo uścisków i pocałunków. Rozmawiamy o tym, jak radzą sobie wszyscy członkowie rodziny, omawiamy wszystkie rodzinne wiadomości - zaznaczyła Gotay. - Zdecydowanie jest to najbardziej nieodzowna część ich rehabilitacji. Daje ich sercom siłę - dodała.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w mediach społecznościowych, że uda się 15 maja do Turcji, by...
Prezydent USA Donald Trump odniósł się do propozycji powrotu do bezpośrednich rozmów, którą złożył Władimir Puti...
Prezydent USA Donald Trump pochwalił sobotnie rozmowy z Chinami w Szwajcarii, twierdząc, że strony wynegocjowały...
Kreml starał się, by przemarsz wojsk po Placu Czerwonym był równie imponujący jak przed wojną. Wyszło tak sobie
Od II Wojny Światowej sytuacja zmieniła się w sposób fundamentalny, jest ona zupełnie inna w porównaniu do tej z...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas