W obronie kobiet, przeciw PO

Waldemar Pawlak ruszy w Polskę, by przekonywać panie do swej, innej niż rządowa, koncepcji reformy emerytalnej

Publikacja: 21.02.2012 00:48

Waldemar Pawlak chce się dowiedzieć, jak pomysły na reformę emerytur są odbierane przez różne grupy

Waldemar Pawlak chce się dowiedzieć, jak pomysły na reformę emerytur są odbierane przez różne grupy społeczne, szczególnie przez kobiety. Na zdjęciu podczas obchodów w Michniowie (woj. świętokrzyskie) w 2008 r.

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Ludowcy rozpoczynają ryzykowną grę z koalicyjną Platformą Obywatelską. Nie tylko upierają się przy własnej wizji reformy emerytalnej – chcą, by kobiety wcześniej kończyły pracę – ale rozpoczynają akcję przekonywania do niej Polaków. Posłowie PSL z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem na czele będą przekonywać do swych pomysłów środowiska kobiece w całym kraju.

– Po posiedzeniu Rady Naczelnej PSL ustalono, iż posłowie i władze PSL będą prowadzili konsultacje z różnymi środowiskami, szczególnie kobiecymi, w sprawie rozwiązań dotyczących emerytur, w tym propozycji zgłaszanej przez PSL – mówi „Rz" minister gospodarki Waldemar Pawlak.

Oficjalnie do przeprowadzenia konsultacji w terenie zobowiązała Pawlaka i wszystkich posłów sobotnia Rada Naczelna. Jednak z informacji „Rz" wynika, że to pomysł z otoczenia samego Pawlaka.

Wicepremier w sprawie konsultacji zrobił już pierwszy krok. Wczoraj odbyło się jego spotkanie z Forum Związków Zawodowych, z udziałem m.in. pielęgniarek.

Ludowcy podkreślają, że właśnie pielęgniarki to pierwsza grupa, z którą chcą rozmawiać o wydłużeniu wieku emerytalnego kobiet, ale nie jedyna.

– Chcemy otworzyć szerszą debatę na ten temat wśród kobiet różnych grup zawodowych, bo dotychczas premier konsultował się tylko z Kongresem Kobiet, który jest mało reprezentatywny, bo tych kobiet reforma dotyczy w mniejszym stopniu – tłumaczy Krzysztof Kosiński, rzecznik PSL. Dodaje, że celem tych spotkań jest chęć dowiedzenia się, jak pomysły PSL na reformę emerytalną są odbierane, komentowane i czy mają społeczne poparcie. – To próba włączenia się PSL w trwające właśnie konsultacje społeczne nad reformą emerytur – podkreśla Kosiński.

Platforma stara się sprawę zbagatelizować. – Każdy ma prawo prowadzić własne konsultacje, nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. My też prowadzimy rozmowy z różnymi środowiskami – mówi Paweł Olszewski, sekretarz Klubu PO.

Jednak w sprawie emerytur sytuacja w koalicji jest napięta. PSL od początku forsuje własne rozwiązania mające złagodzić skutki reformy emerytalnej dla kobiet. Rząd chce zrównać wiek kobiet i mężczyzn i podnieść go do 67. roku życia. Pawlak w rozmowie z „Rz" deklaruje, że oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Gospodarki podczas konsultacji międzyresortowych będzie podniesienie wieku emerytalnego o dwa lata, czyli mężczyzn do 67 lat, a kobiet do 62.

– Akceptowalnym rozwiązaniem jest również podniesienie wieku emerytalnego kobiet do 67 lat, przy jednoczesnym uzyskaniu przez matki prawa do wcześniejszego o trzy lata przejścia na emeryturę po urodzeniu każdego dziecka. W tym rozwiązaniu można by przyjąć, że najniższy wiek, w którym matka ma prawo przejść na emeryturę, to 58 lat, tak jak w propozycji PSL – mówi „Rz" Pawlak.

Relacje w koalicji skomplikowała również wypowiedź Pawlaka z ubiegłego tygodnia, że nie za bardzo wierzy w ZUS i państwowe emerytury oraz że liczy na siebie i swoje dzieci. Premier nazwał jego słowa „przejęzyczeniem".

Koalicja PO – PSL

Alternatywne pomysły ludowców

Reforma emerytalna to nie pierwsza sprawa, w której PSL przeciwstawia się planom Platformy. Ludowcy często zgłaszają własne projekty ustaw. W zeszłym tygodniu zaprotestowali przeciwko planowanej reformie sądownictwa i likwidacji małych sądów. Partia domagała się także – wbrew chęciom Platformy – dofinansowania przedszkoli z budżetu państwa. Na początku roku koalicjant PO złożył własny projekt poprawki w sprawie ustawy o sześciolatkach. PSL chciało, aby rodzice mogli wybrać, czy posłać swoje dzieci do pierwszej klasy w wieku sześciu czy siedmiu lat. O ile ten ruch okazał się nieskuteczny, o tyle ludowcom udało się efektywnie zawalczyć o zmianę projektu ustawy przygotowywanej przez Ministerstwo Zdrowia dotyczącej składki zdrowotnej dla rolników. Ostatecznie ustalono jej wysokość na 1 zł od hektara posiadanej ziemi. PSL udało się także nakłonić Platformę do zmiany zdania w sprawie mniejszej obniżki rezerwy subwencji oświatowej.     —osk

Ludowcy rozpoczynają ryzykowną grę z koalicyjną Platformą Obywatelską. Nie tylko upierają się przy własnej wizji reformy emerytalnej – chcą, by kobiety wcześniej kończyły pracę – ale rozpoczynają akcję przekonywania do niej Polaków. Posłowie PSL z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem na czele będą przekonywać do swych pomysłów środowiska kobiece w całym kraju.

– Po posiedzeniu Rady Naczelnej PSL ustalono, iż posłowie i władze PSL będą prowadzili konsultacje z różnymi środowiskami, szczególnie kobiecymi, w sprawie rozwiązań dotyczących emerytur, w tym propozycji zgłaszanej przez PSL – mówi „Rz" minister gospodarki Waldemar Pawlak.

Pozostało 85% artykułu
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Jednoznaczna deklaracja Radosława Sikorskiego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
Polityka
Beata Szydło o Karolu Nawrockim: Grupa osób, która go kojarzyła, była niewielka
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nawrocki zdecydował. Przedstawił „obywatelską rzeczniczkę obywatelskiego kandydata”