Jak wynika z ustaleń radia RMF FM, oprócz nich kolejni posłowie sondują możliwość transferu do Platformy Obywatelskiej. W rozmowie z reporterem radia posłowie stwierdzili, że nie wierzą w przyszłość Polski 2050. Ma to związek z zapowiedzią dotychczasowego lidera ugrupowania, Szymona Hołowni, że w kolejnych wewnętrznych wyborach nie będzie startował na funkcję przewodniczącego Polski 2050. Chce ubiegać się o funkcję Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR).
Szymon Hołownia: Większej głupoty w życiu nie słyszałem
Szymon Hołownia, komentując te informacje stwierdził, że „nas się rozbić nie da”. - Dzisiaj słyszałem, że sześciu posłów rozmawia z PSL-em. Ja chcę państwu powiedzieć, że też rozmawiałem z PSL-em, w ubiegłym tygodniu, dwa razy; raz z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, raz z wicemarszałkiem Piotrem Zgorzelskim – odparł, pytany na konferencji prasowej w Sejmie.
Czytaj więcej
Nas się rozbić nie da, jesteśmy zgraną paczką - mówił na konferencji prasowej w Sejmie marszałek...
Hołownia podkreślił też, że „większej głupoty” niż to, że posłowie Polski 2050 zamierzają zmieniać barwy partyjne, „w życiu nie słyszał”. – Jeśli ktoś chce mi powiedzieć, że jacyś posłowie rozglądają się za inną przynależnością, niech wskaże mi nazwiska takich posłów. Nie ma takich posłów. Wszyscy, którzy są dzisiaj w Polsce 2050 kierują energię do środka. U nas ludzie rozmawiają, u nas ludzie konfrontują ze sobą wizje – mówił.
Informacjom tym zaprzeczył wcześniej także poseł Polski 2050 Paweł Śliz. – Panujemy nad klubem, rozmawiamy ze sobą nawzajem, myślę, że mamy do siebie zaufanie w tym zakresie. Nikt z Polski 2050 nie zamierza iść ani do PSL-u, ani do Koalicji Obywatelskiej, ani tym bardziej do Prawa i Sprawiedliwości czy Konfederacji – powiedział w rozmowie z TVN24.