Lewicę czeka pod koniec roku wyłanianie nowych władz. Najpierw odbędą się wybory władz lokalnych, potem władz wojewódzkich, a 14 grudnia 2025 roku partia wybierze nowego przewodniczącego.
Tomasz Trela: Decyzję o ewentualnym starcie w wyborach na nowego przewodniczącego Lewicy podejmę w listopadzie
O stanowisko przewodniczącego prawdopodobnie będzie ubiegał się obecny lider, Włodzimierz Czarzasty. Chęć walki o funkcję przewodniczącego wyraził też wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Wśród innych potencjalnych kandydatów wymienia się minister pracy i polityki społecznej Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk, ministra nauki i szkolnictwa wyższego Marcina Kulaskę oraz właśnie Trelę.
Czytaj więcej
Marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia w sobotę zapowiedział, że nie będę ubiegać się...
Trela w rozmowie z RMF FM nie chciał przesądzić, czy będzie ubiegał się o stanowisko przewodniczącego. – W listopadzie podejmę ostateczną decyzję. Jeszcze jej nie podjąłem. W sobotę mam wybory w swojej organizacji łódzkiej, 8 listopada wybory w województwie łódzkim, po tych wyborach podejmę ostateczną decyzję, ale nie wykluczam startu – dodał.
Dopytywany o dużą liczbę kandydatów na przewodniczącego Lewicy, Trela odparł, że „im więcej osób zainteresowanych startem, tym lepiej”. – To pokazuje, że partia żyje, funkcjonuje, ma swoje struktury, sympatyków. Ja się bardzo cieszę się, bo do takiej Lewicy zapisywałem się w 1999 roku. Cieszę się, że taka Lewica dzisiaj jest – mówił.