Z tego artykułu się dowiesz:
- Jaka była treść komunikatu BBN po publikacji „Rzeczpospolitej” ws. rakiety, która spadła na dom w Wyrykach?
- Jakie stanowisko zajęło Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych w kontekście informacji o incydencie w Wyrykach?
- Czy wiceszef MSZ Marcin Bosacki wiedział o ustaleniach dotyczących rakiety, gdy przemawiał na forum RB ONZ?
W „Rzeczpospolitej” ujawniliśmy, że dom w Wyrykach, który został uszkodzony w czasie, gdy w nocy z 9 na 10 września polska przestrzeń powietrzna została naruszona kilkanaście razy, nie został uszkodzony przez szczątki zestrzelonego drona, lecz przez rakietę wystrzeloną przez polski myśliwiec F-16, w której doszło do awarii systemu naprowadzania. Rakieta nie eksplodowała po uderzeniu w dom (w związku z awarią nie doszło do uzbrojenia głowicy).
Przekazana BBN notatka z 12 września zawierała informację o rakiecie, która spadła na dom w Wyrykach?
Po naszej publikacji BBN opublikował komunikat, z którego wynika, że „prezydent RP ani BBN nie otrzymali meldunku o stanie faktycznym w tej sprawie”. Jednak z informacji twórców „Podcastu Politycznego” w TVN24+ wynika, że 12 września oklauzulowana (czyli niejawna) notatka na temat tego, co stało się w nocy z 9 na 10 września, gdy polska przestrzeń powietrzna została kilkanaście razy naruszona przez rosyjskie drony, została przekazana BBN. W notatce tej miała pojawić się informacja, że na dom w Wyrykach spadła rakieta, a nie rosyjski dron. W ostatnich dniach niejawne notatki w sprawie wydarzeń z nocy z 9 na 10 września wojsko miało przesyłać zarówno BBN-owi, jak i MON.
Czytaj więcej
Polskie wojsko to wojsko obdarzone niebywałym zaufaniem. (...) opublikowano dane, które wszystko...