Reklama

Prezydent domaga się wyjaśnień po doniesieniach „Rz”. Ostra reakcja szefa rządu

Cała odpowiedzialność za uszkodzenie domu w Wyrykach spada na autorów dronowej prowokacji, czyli Rosję - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk, po doniesieniach „Rzeczpospolitej”, że to polska rakieta uderzyła w zabudowania. Prezydent Karol Nawrocki domaga się od rządu wyjaśnień.

Publikacja: 16.09.2025 16:35

To rakieta wystrzelona z polskiego F-16 miała spaść na dom w Wyrykach, podczas operacji neutralizowa

To rakieta wystrzelona z polskiego F-16 miała spaść na dom w Wyrykach, podczas operacji neutralizowania rosyjskich dronów

Foto: PAP, Jakub Kaczmarczyk

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie są główne kontrowersje związane z uszkodzeniem domu w miejscowości Wyryki?
  • Co było źródłem uszkodzenia według doniesień „Rzeczpospolitej”?
  • Jakie stanowisko w tej sprawie zajmują prezydent Karol Nawrocki i premier Donald Tusk?
  • Jakie działania zostały podjęte przez polski rząd i NATO po incydencie z dronami?

„Rzeczpospolita” poinformowała dziś, że poważne uszkodzenia domu we wsi Wyryki na Lubelszczyźnie, które nastąpiły podczas akcji neutralizowania rosyjskich dronów w nocy z 9 na 10 kwietnia, spowodowała rakieta wystrzelona przeciwko dronom z polskiego myśliwca F-16. 

Z ustaleń „Rz” w najważniejszych strukturach państwa zajmujących się bezpieczeństwem państwa wynika, że była to rakieta powietrze-powietrze AIM-120 AMRAAM wystrzelona z polskiego F-16, która w trakcie lotu miała dysfunkcję układu naprowadzania i nie zadziałała. – Na szczęście nie uzbroiła się i nie wybuchła, ponieważ zabezpieczenia zapalnika zadziałały – wskazuje jedno ze źródeł dziennika. 

Czytaj więcej

Czy Polska jest przygotowana na agresję? Polityczne echa rosyjskiej prowokacji

Prokuratura Okręgowa w Lublinie, której wojskowy wydział bada incydent z 9 na 10 września, nie chciała informować o tym, co spadło na dom w Wyrykach. W komunikacie podała wcześniej, że „obiekt nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”.

Reklama
Reklama

Karol Nawrocki:  Nie ma zgody na zatajanie informacji

Prezydent Karol Nawrocki, który odbywa dziś wizyty w Berlinie i w Paryżu, domaga się od rządu  niezwłocznego wyjaśnienia zdarzenia z miejscowości Wyryki, o czym poinformowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. 

W gestii Rządu pozostaje wykorzystanie wszelkich narzędzi i instytucji do jak najszybszego wyjaśnienia tej sprawy. Nie ma zgody na zatajanie informacji. W obliczu dezinformacji i wojny hybrydowej komunikaty przekazywane Polakom muszą być sprawdzone i potwierdzone”– czytamy w komunikacie na X. 

Podkreślono w nim również, że ani prezydent, ani BBN nie byli informowani w tym zakresie,  a sprawa nie została przedstawiona i wyjaśniona na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego.

Donald Tusk: Łapy precz od polskich żołnierzy

Również we wpisie na X szef rządu podkreślił stanowczo, że cała odpowiedzialność za uszkodzenia domu w Wyrykach spada na autorów dronowej prowokacji, czyli Rosję, a prezydent, rząd i opinia publiczna zostaną poinformowani o przebiegu zdarzenia po zakończeniu postępowania. 

„Łapy precz od polskich żołnierzy”– zakończył premier. 

Reklama
Reklama

MON: Informacje były i są przekazywane na bieżąco

Dowództwo Operacyjne RSZ, w reakcji na zarzuty BBN dotyczące nieinformowania ani Biura, ani prezydenta o ustaleniach dotyczących incydentu, odpowiada, że  „Dowódca Operacyjny RSZ na bieżąco i bez jakiegokolwiek pomijania przekazywał wszystkie dostępne informacje oraz późniejsze wnioski płynące z analizy incydentu zarówno do Ministerstwa Obrony Narodowej, Sztabu Generalnego Wojska Polskiego jak i Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

MON  z kolei przypomina, że  „pełnym wyjaśnieniem zdarzeń po agresji rosyjskiej zajmują się odpowiednie organy państwa. Ale już dziś nie ulega wątpliwości, że to Rosja jest odpowiedzialna za prowokację i jej następstwa.

Resort obrony zapewnił też, że zniszczony dom w Wyrykach zostanie odbudowany na koszt państwa. 

Reklama
Reklama

Rosyjskie drony na polskim niebie. Ruszyła operacja Eastern Sentry

Polską przestrzeń powietrzną w nocy z wtorku na środę naruszyło ok. 20 rosyjskich bezzałogowych statków powietrznych. Nikt nie został ranny, uszkodzony został jeden budynek mieszkalny. W tym samym czasie Rosjanie zaatakowali Ukrainę, wykorzystując ponad 400 bezzałogowców i pocisków. Biorąc pod uwagę dużą liczbę obiektów, które przekroczyły polską granicę, jasnym jest, że było to intencjonalne działanie Rosji.

Po incydencie w nocy z 9 na 10 września Polska spotkała się z solidarnym odzewem ze strony sojuszników z Sojuszu Północnoatlantyckiego. 

Kilka dni po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej szef NATO Mark Rutte poinformował o uruchomieniu operacji Eastern Sentry, której celem jest „zintegrowanie obrony powietrznej i naziemnej oraz zwiększenie wymiany informacji między państwami”, zapewnienie jeszcze bardziej skoncentrowanego odstraszania i obrony dokładnie wtedy i tam, gdzie będzie to potrzebne.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie są główne kontrowersje związane z uszkodzeniem domu w miejscowości Wyryki?
  • Co było źródłem uszkodzenia według doniesień „Rzeczpospolitej”?
  • Jakie stanowisko w tej sprawie zajmują prezydent Karol Nawrocki i premier Donald Tusk?
  • Jakie działania zostały podjęte przez polski rząd i NATO po incydencie z dronami?

Pozostało jeszcze 92% artykułu

„Rzeczpospolita” poinformowała dziś, że poważne uszkodzenia domu we wsi Wyryki na Lubelszczyźnie, które nastąpiły podczas akcji neutralizowania rosyjskich dronów w nocy z 9 na 10 kwietnia, spowodowała rakieta wystrzelona przeciwko dronom z polskiego myśliwca F-16. 

Z ustaleń „Rz” w najważniejszych strukturach państwa zajmujących się bezpieczeństwem państwa wynika, że była to rakieta powietrze-powietrze AIM-120 AMRAAM wystrzelona z polskiego F-16, która w trakcie lotu miała dysfunkcję układu naprowadzania i nie zadziałała. – Na szczęście nie uzbroiła się i nie wybuchła, ponieważ zabezpieczenia zapalnika zadziałały – wskazuje jedno ze źródeł dziennika. 

Pozostało jeszcze 84% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nawrocki o reparacjach: Niemcy mogą je spłacać budując siłę Wojska Polskiego
Polityka
Czy reparacje są drogą donikąd? Janusz Reiter o błędach polityki historycznej
Polityka
Polska zakupi okręty podwodne. Deklaracja Donalda Tuska
Polityka
Krzysztof Komorski, wojewoda lubelski: Mamy stuprocentowe zaufanie do naszych żołnierzy
Reklama
Reklama