Z tego artykułu się dowiesz:
- Jak Kancelaria Prezydenta ocenia współpracę z rządem w kwestii bezpieczeństwa?
- Ile rosyjskich dronów mogło przekroczyć polską granicę
- Jak Kancelaria Prezydenta komentuje słowa Donalda Trumpa
- Jakie kroki podjęły polskie władze w odpowiedzi na pojawienie się rosyjskich dronów
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej w rozmowie z Radiem Zet mówił o współpracy prezydenta Karola Nawrockiego z rządem w sprawie bezpieczeństwa kraju. – Nie wiem, czy wzorowo, ale układa się dobrze. Bardziej tak, niż nie – odpowiedział. – Generalnie jest dobrze. Dobrze się współpraca układa. Tego też oczekują Polacy. Mamy ważne wyzwania i zagrożenia dotyczące bezpieczeństwa, więc nie trzeba słodzić w jedną czy drugą stronę, tylko skoncentrować się na tym, co robimy. Jedna i druga strona powinna to robić, a niekoniecznie używać daleko idących słów (o wzorowej współpracy – red.), bo za 3-4 dni Polacy powiedzą, że było wzorowo, a teraz znowu są kłótnie – dodał.
Czytaj więcej
Niektóre drony wleciały setki kilometrów w głąb terytorium Polski - mówił na antenie Fox News wic...
Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego po pojawieniu się rosyjskich dronów w Polsce
Przydacz podsumował także wczorajsze posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. – Wszystkie siły polityczne – strona rządowa i strona prezydencka – mają podobny ogląd sytuacji. W oparciu o te informacje, które pozyskaliśmy, jasne jest, że te drony, które wtargnęły do Polski, to były drony rosyjskie, wystrzelone z terytorium Rosji. Trzeba przeciwdziałać operacji dezinformacyjnej, która jest prowadzona. Widać było w sieci i w debatach, że próbowano przemycać argumenty poddające w wątpliwość pochodzenie dronów. Trzeba to przeciąć i się temu nie poddawać – mówił.
Dodał, że na tę chwilę z informacji Kancelarii Prezydenta wynika, że w nocnym ataku polską granicę przekroczyło 21 rosyjskich dronów. Do tej pory służbom udało się odnaleźć 17 maszyn.