Premier Donald Tusk w wygłoszonym w środę exposé zapowiedział rekonstrukcję rządu w lipcu oraz powołanie rzecznika prasowego już w czerwcu, by poprawić komunikację działań gabinetu. Zapowiedział też projekt ustawy o rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego jako element reformy wymiaru sprawiedliwości. W obliczu wyniku wyborów prezydenckich, premier zwrócił się do Sejmu o wotum zaufania, podkreślając, że rząd ma mandat społeczny i konstytucyjny do dalszego sprawowania władzy. Wskazał na trudne warunki polityczne, m.in. niechętnego zmianom prezydenta, jako wyzwanie dla koalicji rządzącej.
Premier podkreślił znaczący wzrost wydatków na obronność oraz ograniczenie liczby wiz migracyjnych jako działania na rzecz bezpieczeństwa. Przypomniał o wysokich transferach społecznych, takich jak program 800+, i zaznaczył, że są one wyższe niż za czasów PiS. Tusk odniósł się również do środków unijnych z KPO, twierdząc, że działania poprzedniego rządu doprowadziły do ich utraty. Zapowiedział kontynuację prac związanych z pamięcią o rzezi wołyńskiej oraz rozliczenia wobec osób odpowiedzialnych za nadużycia. Premier przestrzegł członków koalicji przed wewnętrznymi konfliktami i wezwał do solidarnej pracy na rzecz realizacji wspólnych celów.
Partia Razem krytycznie o exposé Donalda Tuska. „Może powinien zapoznać się ze słowem emerytura?”
Tusk nie przekonał jednak swoim wystąpieniem przedstawicieli partii Razem, którzy do października 2024 r. wprawdzie nie wchodzili w skład koalicji rządzącej, jednak należeli do wspólnego klubu poselskiego Lewicy. „Jest super, tylko za mało się chwalimy. PiS PiS PiS. Przegraliśmy, ale wygraliśmy. Skoro zagłosowaliście z zatkanym nosem na Rafała, to znaczy że nas popieracie. PIS PiS PiS” – ironicznie na platformie X podsumował godzinne wystąpienie premiera Adrian Zandberg.
Czytaj więcej
- Jeszcze w lipcu nowe otwarcie po rekonstrukcji rządu - zapowiedział w czasie wygłaszania exposé...
„Tusk ogłosił, że nie zna słowa kapitulacja. Może powinien zapoznać się ze słowem emerytura?” – dodał współprzewodniczący partii Razem. Nawiązał w ten sposób do słów szefa rządu, który w trakcie przekonywał, że zna „i smak zwycięstwa i gorycz porażki”. Wypowiedź ta padła w kontekście przegranych przez kandydata KO, Rafała Trzaskowskiego, wyborach prezydenckich. – Tak wygląda polityczne nie tylko nas, ale wszystkich Polek i Polaków. Ale nie znam takiego słowa jak kapitulacja. Nie ma mowy o tym – mówił Tusk.