Donald Tusk: Jeszcze w czerwcu powołamy rzecznika prasowego rządu

- Jeszcze w lipcu nowe otwarcie po rekonstrukcji rządu - zapowiedział w czasie wygłaszania exposé w Sejmie premier Donald Tusk. W środę Sejm będzie głosował nad wotum zaufania dla szefa rządu.

Publikacja: 11.06.2025 10:08

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: PAP/Rafał Guz

arb

- Nie mówię tutaj o zmianie nazwisk, ale przede wszystkim o zmianie struktury rządu. W grudniu (2023 roku – red.) nie chciałem zmarnować dnia ani godziny. Ludzie, którzy zdecydowali się na wzięcie odpowiedzialności za Polskę, pracowali w tych strukturach, niefunkcjonalnych, które odziedziczyliśmy po PiS-ie. Te półtora roku to aż nadto, żeby wiedzieć, że ta struktura musi ulec zmianie. I na pewno pojawią się nowe twarze – mówił o zapowiadanej już wcześniej rekonstrukcji rządu Tusk. 

Czytaj więcej

Rząd Donalda Tuska z wotum zaufania

Donald Tusk mówi o „pakiecie zmian”, które otrzymał od resortów. I wzywa do powołania „opozycji technicznej”

- Otrzymałem ze wszystkich resortów cały pakiet zmian, które, za chwilę, będą miały miejsce, tutaj, w tej izbie – oczywiście jeśli na koniec zyskamy podpis prezydenta. Nie mam tutaj jakichś iluzji, nie mam zbyt wysokich oczekiwań jeśli chodzi o prezydenta i jego gotowości do współpracy z nami, ale zobaczymy, nie chcę zapeszać - kontynuował Tusk.

- Wrócimy do tych projektów, które mają odbudować prawdziwy wymiar sprawiedliwości w Polsce. Jednym z testów będzie projekt oddzielenia prokuratora generalnego od politycznego ministra. Ten projekt jest gotowy i powinien być w interesie wszystkich – ogłosił premier. Dodał, że „prokuratura, podobnie jak sądy, powinna być niezależna od władzy politycznej”

Tusk zaapelował przy tym do PiS, aby partia ta „powołała opozycję techniczną”. - Bądźcie opozycję techniczną. Spróbujcie, wspólnie z nami, przegłosować coś, co może pomóc Polsce. Spróbujemy to przetestować np. na deregulacji – zaproponował. 

Czytaj więcej

Wyrzućmy smartfony z klasy

- Liczę, że te dwa i pół roku bez wyborów to unikatowa chwila. Dwa i pół roku bez walenia się po głowach to dużo czasu – podkreślił Tusk. 

- Będziemy pracowali nad projektami Lewicy dotyczącymi mieszkań, dziękuję za projekt dotyczący wliczania do stażu tych, którzy mieli własną działalność gospodarczą i umowy zlecenia, wiem, jakie to jest ważne dla setek tysięcy młodych ludzi. Dziękuję Polsce 2050 za determinację, jeśli chodzi też o kwestie mieszkaniowe. Profesjonalizacja spółek Skarbu Państwa... Ten proces postępuje. Jestem bardzo wyczulony na każdy sygnał nepotyzmu, bo to się zdarza nadal. Praca nad tym, by wypracować reguły, które wykluczą tego typu sytuację... Ja jestem gotów do pracy nad tym. Proponujecie szkoły podstawowe wolne od smartfonów (...). Naszym obowiązkiem jest ochrona naszych dzieci, a więc (...) tak, wspólnie zastanówmy się nad tą propozycją, by ustawowo wesprzeć tych, którzy czują się bezradni, aby trochę uwolnić nasze dzieci, jeśli chodzi o tę plagę internetu, smartfonów, która powoduje, że te nasze dzieci, nasza młodzież, zanurza się za bardzo w tej przestrzeni – mówił następnie szef rządu.  

- Bardzo dziękuję wszystkim partnerom w tej koalicji. Ja wiem, że pochodzimy z różnych nurtów. Moim zadaniem jest poszukiwanie wspólnych ustaleń. I dziękuję za wyrozumiałość w tej kwestii – dodał. 

Donald Tusk zapowiada powołanie rzecznika rządu. „Pewnie pobłądziłem”

- Każdy błądzi, ja pewnie też pobłądziłem, sądząc, że prawda obroni się sama. Jeszcze w czerwcu rzecznik prasowy rządu, którego powołamy, będzie reorganizował także sposób komunikowania informacji na temat tego, co robimy w Polsce – dodał.

O konieczności powołania rzecznika rządu mówił po wyborach prezydenckich m.in. marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Jako jedną z przyczyn porażki Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich wskazywał on fakt, że koalicja rządząca w niewystarczający sposób komunikowała o swoich osiągnięciach i była uzależniona w tej kwestii od szefa rządu.

- Nie mówię tutaj o zmianie nazwisk, ale przede wszystkim o zmianie struktury rządu. W grudniu (2023 roku – red.) nie chciałem zmarnować dnia ani godziny. Ludzie, którzy zdecydowali się na wzięcie odpowiedzialności za Polskę, pracowali w tych strukturach, niefunkcjonalnych, które odziedziczyliśmy po PiS-ie. Te półtora roku to aż nadto, żeby wiedzieć, że ta struktura musi ulec zmianie. I na pewno pojawią się nowe twarze – mówił o zapowiadanej już wcześniej rekonstrukcji rządu Tusk. 

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Podcast „Rzecz w tym”: Marek Migalski: wotum i rekonstrukcja rozedrgają koalicję
Polityka
Partię Sławomira Mentzena czeka delegalizacja. Jest oficjalny wniosek PKW
Polityka
Bosak komentuje zachowanie Brauna. „Sejm nie jest miejscem na wybryki”
Polityka
Donald Tusk z wotum zaufania. Niemieckie media piszą, że „niewiele mu to dało”
Polityka
Karol Nawrocki przeciw Ukrainie w NATO. Gen. Roman Polko ostrzega. „Jeśli nie w NATO, to w Rosji”