Kilka dni temu do zespołu, który wspiera Rafała Trzaskowskiego, dołączył Jacek Siewiera, były szef BBN w Kancelarii Prezydenta Dudy. Jednak jest mało prawdopodobne, że będzie kontynuował swoją misję w BBN po wygraniu Trzaskowskiego, może być jednak jego społecznym doradcą do spraw bezpieczeństwa. Sam kandydat pytany przez „Rzeczpospolitą” o to stanowisko odpowiada, że przed wyborami nikt nie zajmuje się nominacjami.
Przypomina, że powołał zespół doradców ds. bezpieczeństwa narodowego, który składa się „z osób o najwyższych kwalifikacjach i wieloletnim doświadczeniu w armii, służbach, obronie cywilnej, energetyce, ochronie granic”. – Każda z tych osób mogłaby objąć stanowisko w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego – odpowiada nam Rafał Trzaskowski. – O odporności społecznej i bezpieczeństwie musimy rozmawiać ponad podziałami – i cieszę się, że ten styl współpracy zaczynamy wprowadzać – dodaje.