Na razie pod petycją podpisało się ponad 1700 osób, gdy będzie ich 10 tys., musi na nią odpowiedzieć rząd Wielkiej Brytanii. Zbiórka podpisów trwa do 17 października 2025 r.
Co znajduje się w brytyjskich archiwach wojskowych?
W zasobach archiwum resortu obrony Wielkiej Brytanii znajdują się teczki ewidencyjne z dokumentacją przebiegu służby aż 250 tys. polskich żołnierzy. Złożone są one na terenie bazy wojskowej niedostępnej dla odwiedzających. Możliwy jest jedynie kontakt elektroniczny.
Czytaj więcej
Polska zgadzała się na demokratyzację NRD, ale nie na zjednoczenie Niemiec – wynika z odtajnionyc...
Zdaniem dr Anety Hoffman, prezes Fundacji Znaki Pamięci, czas oczekiwania na odpowiedź to ponad rok. Po dokumenty te mogą sięgnąć kombatanci PSZ lub członkowie ich rodzin po udokumentowaniu pokrewieństwa. – Mimo zapewnień, że po udokumentowaniu śmierci weterana po dłuższym okresie od jego śmierci także polscy historycy będą mogli otrzymać dane ewidencyjne danego żołnierza, mi osobiście nie udało się takich dokumentów otrzymać – dodaje dr Aneta Hoffman.
Karty te są sporządzone w języku polskim i uzupełniane przez okres służby żołnierza, dlatego zdaniem dr Hoffman stanowią istotne źródło informacji. – Z odpowiedzi skierowanych do weteranów wynika, że przesyłane były początkowo tylko jedno- lub dwustronicowe zaświadczenia stanowiące kompendium wiedzy z teczki ewidencyjnej. Od pewnego czasu rodziny otrzymują niekiedy także skany czy kserokopie kart ewidencyjnych weterana PSZ – dodaje.