Zdaniem kandydata „Europa musi stanąć na własnych nogach i osiągnąć w możliwie dużym stopniu samowystarczalność, także w zakresie odstraszania”. – Powinniśmy poważnie podejść do propozycji francuskich, jeśli chodzi o architekturę bezpieczeństwa, we współpracy z innymi krajami naszego regionu – odpowiada na pytanie, czy Polska powinna uczestniczyć w programie Nuclear Sharing. Jest też zwolennikiem budowania europejskich zdolności obronnych na podstawie wszystkich sojuszy wiążących europejskie państwa – NATO, Unię Europejską, ale także umów bilateralnych i innych porozumień.
Adrian Zandberg nie jest zwolennikiem przywrócenia poboru. – Polska nie ma możliwości efektywnego przeprowadzenia powszechnych, obowiązkowych szkoleń ani poboru. Powinniśmy stopniowo poszerzać ofertę dobrowolnych szkoleń wojskowych, zwiększając liczbę przeszkolonych kobiet i mężczyzn. Efektywne szkolenia wymagają jednak przygotowania logistycznego oraz zaopatrzeniowego. Dziś nawet żołnierzom zawodowym brakuje podstawowego wyposażenia osobistego i amunicji. Wyzwaniem jest odtworzenie podstawowej produkcji – prochów wielobazowych, amunicji, substancji czynnych, niezbędnych do produkcji podstawowych leków. Rząd powinien skupić swoje działania na zapewnieniu wyposażenia i godnych warunków służby żołnierzom zawodowym – mówi kandydat.
Czytaj więcej
Kim są doradcy do spraw obronnych kandydata na prezydenta RP Karola Nawrockiego? To oficerowie w...
Zandberg: Wydatki na obronę powinny zawierać nie tylko wydatki na armię
Jego zdaniem nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jaki procent PKB państwo powinno wydawać na obronę narodową. – Równie istotne jak wysokość wydatków będzie to, w jaki sposób wydamy te środki. Kluczowe jest odbudowanie suwerenności obronnej, wykluczenie sytuacji, w której decyzje polityczne czy zmiany sojuszy na innych kontynentach sparaliżują nasz system obronny. Sytuacja geopolityczna wymusza na nas bardzo ostrożne podejście. Wydatki na obronę powinny obejmować nie tylko wydatki na armię, ale także na infrastrukturę chroniącą ludność cywilną. Powinniśmy zabiegać o partycypację innych państw w kosztach inwestycji w naszym kraju, które zapewniają bezpieczeństwo regionu i całej Europy – tłumaczy Adrian Zandberg.
Pytany o zmianę struktury dowodzenia Siłami Zbrojnymi wskazuje na uchwalenie doktryny obronnej, uwzględniającej możliwość podejmowania szybkich decyzji. – Aby zapewnić stabilność struktury dowodzenia Siłami Zbrojnymi, decyzje dotyczące reform powinny być konsultowane ze wszystkimi siłami parlamentarnymi i podejmowane przy daleko idącym konsensusie – zaznacza.