Inercja rządu Donalda Tuska chyba dopadła Rafała Trzaskowskiego. Czy teraz kandydat KO może wygrać wyłącznie programem, a nie uderzaniem w Karola Nawrockiego? Czy sztaby obu kandydatów zmienią plany?
Żeby wygrać, trzeba zrobić dużą frekwencję we wszystkich grupach i grać na emocjach. Nie widzę sensu, by ta dwutygodniowa kampania poszła na pola programowe – nie ma na to czasu. Na pewno będą pokazywać siebie jako osoby koncyliacyjne, bo muszą wyjść poza swoje elektoraty. Ale sztaby będą grać ostro na emocjach. Trzaskowski chyba zrozumiał, bo dziś już zrobił ukłon w stronę środowisk lewicy, więc widać, że tam chce pozyskać wyborców dodatkowych. Nie do końca sprawdza się ich obietnica, że Platforma musi wygrać, bo nie może rządzić. Prezydent Duda dziś wetuje sprawy dla niego najważniejsze, jak sądy, ale większość ustaw rządu Tuska podpisał. Oczywiście te, które z Sejmu wyszły, bo większość zapowiadanych w kampanii 2023 r. nie wyszła i to rzeczywiście nie robi dobrze kampanii Rafałowi Trzaskowskiemu. Nie okazała się wiarygodna narracja, że jak zdobędziemy pałac, to będziemy mogli dokończyć reformy.
Zwłaszcza w pierwszej fazie kampanii Trzaskowski odpuścił tematy ważne dla centrolewicy i przeszedł na prawo. Repozycjonowanie nagłe może być niewiarygodne. I wątpię, czy coś tam zyskał. Zjedzenie elektoratu Szymona Hołowni się udało, ale lewicy absolutnie nie. Trudne zadanie przed sztabami.
Czytaj więcej
Każdy ma jakąś wyporność, być może zabrakło odpoczynku i wyciszenia, bo podczas ostatniej debaty...
A czy dobre wyniki Sławomira Mentzena i Grzegorza Brauna, grających w kampanii antyukraińskością, nie wskazują, że rząd, by wspomóc Trzaskowskiego, sięgnie po własne obietnice – ograniczenia przywilejów dla cudzoziemców w Polsce?
To Trzaskowski w styczniu na bazie badań powiedział o zabraniu 800+ Ukraińcom niepracującym w naszym kraju, więc już tą kartą zagrał.
Ale nic za tym nie poszło. Rząd ma projekt ustawy o ograniczeniu świadczenia na dzieci cudzoziemców i – jak widać – nie zrobił nic, by wprowadzić ją w życie. Może było to tylko zagranie kampanijne.