Donald Tusk mówi o nieprawidłowościach rządu PiS. Zapowiada odzyskiwanie miliardów

Rząd koordynuje działania w zakresie walki z nadużyciami i działaniami na szkodę państwa, które miały miejsce od 2016 r. - przekazał premier Donald Tusk. Na konferencji prasowej ministrowie podpisali porozumienie w tej sprawie. Tusk mówił, że skala nadużyć może sięgać kwoty 100 miliardów złotych.

Aktualizacja: 09.08.2024 17:02 Publikacja: 09.08.2024 14:33

Premier Donald Tusk mówił o odzyskiwaniu mienia Skarbu Państwa wydanego niezgodnie z prawem

Premier Donald Tusk mówił o odzyskiwaniu mienia Skarbu Państwa wydanego niezgodnie z prawem

Foto: PAP/Paweł Supernak

zew

Konferencję prasową premiera Donalda Tuska Centrum Informacyjne Rządu zapowiedziało na godz. 14:00 w piątek. W zapowiedzi nie ujawniono, na jaki temat wypowie się szef polskiego rządu.

Konferencja premiera. Donald Tusk mówi o rozliczaniu nadużyć z czasów PiS

Konferencja rozpoczęła się z ponad dwudziestominutowym opóźnieniem. Premier rozpoczął wystąpienie od zapowiedzi, że temat, który poruszy, "nie nastraja optymistycznie". - Będę mówił o układzie zamkniętym, jaki powstał czy był budowany konsekwentnie od 2016 roku i którego konsekwencje ponosimy do dziś jako państwo, jako społeczeństwo, z którym to układem zamkniętym służby powołane do pilnowania interesów państwa i Skarbu Państwa starają się naprawdę bardzo intensywnie walczyć od początku tego roku - oświadczył.

Czytaj więcej

Kto polskim komisarzem w UE? Lista nazwisk. "Ostatnie słowo będzie miał Tusk"

Donald Tusk poinformował, że zaprosił na konferencję prasową ministrów odpowiedzialnych za "skoordynowane współdziałanie, jeśli chodzi o walkę z nadużyciami i przede wszystkim możliwości odzyskiwania tego, co zostało nieprawidłowo wydane albo wręcz skradzione". W KPRM pojawili się minister finansów Andrzej Domański, szef MSWiA Tomasz Siemoniak, minister sprawiedliwości Adam Bodnar oraz "jako w pewnym sensie gość specjalny" szef Krajowej Administracji Skarbowej Marcin Łoboda. Tusk mówił, że efekty pracy KAS są jednym z powodów zwołania piątkowej konferencji prasowej.

Ministrowie rządu Donalda Tuska podpisali porozumienie

- Obecni tu ministrowie zwrócili się do mnie z prośbą, abym wyraził zgodę na podpisanie porozumienia pomiędzy ministrami spraw wewnętrznych, finansów i sprawiedliwości. To porozumienie będzie dotyczyło skoordynowania działań wszystkich im podległych służb i samych resortów działań zmierzających do ujawnienia, zabezpieczenia i odzyskiwania mienia Skarbu Państwa - powiedział premier.

Czytaj więcej

Nowacka o rozliczeniach w edukacji. "Mucha złożyła doniesienie do prokuratury"

- Dotychczasowe prace zarówno Krajowej Administracji Skarbowej, jak i służb podległych ministrowi spraw wewnętrznych i administracji oraz prokuratury pracującej pod nadzorem ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, doprowadziły nas do tego momentu, w którym skoordynowanie pomiędzy tymi resortami jest niezbędne, abyśmy skutecznie i możliwie szybko odzyskiwali te gigantyczne kwoty, co do których mamy dowody albo przekonanie - w niektórych przypadkach i praca nad poszukiwaniem dowodów trwa - że zostały wydane w sposób nieprawidłowy, niezgodny z prawem, na szkodę interesów publicznych albo wprost zawłaszczone przez ludzi i organizacje i instytucje, które stanowiły szeroko pojętą elitę władzy za czasów PiS-u - oświadczył Tusk.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar, minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar, minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak oraz minister finansów Andrzej Domański podczas konferencji prasowej premiera Donalda Tuska podpisali międzyresortowe porozumienie ws. odzyskiwania mienia Skarbu Państwa

PAP/Paweł Supernak

Następnie obecni na sali ministrowie podpisali zapowiedziane przez premiera porozumienie, po czym szef rządu kontynuował wystąpienie. Ocenił, że potrzebna będzie nie tylko koordynacja, ale także "wzajemne szkolenie". - Chcemy, aby Krajowa Administracja Skarbowa pomogła w uzyskiwaniu kolejnych niezbędnych kompetencji przez funkcjonariuszy policji czy Centralnego Biura Antykorupcyjnego tak, aby skutecznie badać przepływy i pewne mechanizmy działania, które do tej pory zostały ujawnione - mówił. Dodał, że zadaniem ministrów, którzy podpisali porozumienie, będzie "przygotowanie profilaktyki".

Donald Tusk: Bardzo chcielibyśmy, żeby oddali te pieniądze

- Chcielibyśmy nie tylko złapać wszystkich, którzy okradali państwo polskie albo nadużywali władzy, bardzo chcielibyśmy odzyskać maksimum tego, co jest do odzyskania, a więc żeby oddali te pieniądze, mówiąc ludzkim językiem, ale efektem końcowym pracy ministrów, którzy to porozumienie podpisują, ma być także zestaw propozycji, które uniemożliwią w przyszłości, niezależnie od tego, kto będzie rządził, nadużywanie władzy, stanowisk, powiązań na rzecz własnych interesów - powiedział Donald Tusk.

Premier Donald Tusk mówił o ujawnieniu mechanizmów nadużyć

Premier Donald Tusk mówił o ujawnieniu mechanizmów nadużyć

PAP/Paweł Supernak

Premier przekonywał, że zebrane dane pokazują "bezprecedensowy rozmiar nadużyć". Dodał, że Krajowa Administracja Skarbowa stała się kluczowa w ściganiu "nadużyć i przestępstw o charakterze finansowym, działań na szkodę Skarbu Państwa, na szkodę interesu społecznego". - Dlaczego mówię o danych, które każą nam sądzić, że mamy do czynienia z bezprecedensowym, nieznanym w przeszłości mechanizmem wykorzystywania państwa i władzy na rzecz własnych korzyści albo korzyści politycznych, finansowych partii politycznej? Dyrektorzy izb administracji skarbowej od lutego bieżącego roku prowadzą postępowania w dziewięćdziesięciu jednostkach i podmiotach, które podlegają siedemnastu resortom w naszym rządzie - kontynuował Tusk. Mówił, że każdego dnia omawianymi sprawami pracuje dwustu kontrolerów.

Donald Tusk: Chodzi o kwotę 100 miliardów złotych

- Kwota wydatkowanych środków publicznych, ta podejrzana kwota, ta, którą uznali nie politycy, tylko (kontrolerzy - red.) KAS (za - red.) podejrzaną, wymagającą zbadania, bo zachodzi podejrzenie, bo są powody, aby sądzić, że te środki były wydatkowane niezgodnie z prawem, z naruszeniem procedur i przepisów albo na szkodę interesu publicznego, to jest kwota, która po kilkumiesięcznych badaniach osiągnęła 100 miliardów złotych - oświadczył szef rządu.

Czytaj więcej

Krzysztof Kwiatkowski: PiS był partią na anabolikach budżetu państwa

Tusk poinformował, że do tej pory w związku z przedmiotową sprawą złożono do prokuratury, rzecznika dyscypliny finansów publicznych oraz do CBA ponad 60 zawiadomień. Złożone zawiadomienia dotyczą kwoty 3,2 mld zł - doprecyzował. - Będziemy skutecznie domagać się zwrotu tych środków - zapowiedział. Dodał, że "w pozostałym zakresie" opisano nieprawidłowości na kwotę ponad 5 mld zł. - W tych sprawach zawiadomienia będą składane do odpowiednich organów, w tym do prokuratury, sukcesywnie - zadeklarował. Premier mówił, że w przypadku niemożności ściągnięcia środków od instytucji lub organizacji podejmowane będą próby ściągnięcia funduszy od "członków zarządów, zgodnie z prawem". - Te procedury zostały rozpoczęte - poinformował.

Premier o nadużyciach: Mogło mieć to wpływ na wyniki wyborów

Na konferencji prasowej w KPRM lider Platformy Obywatelskiej mówił o "układzie zamkniętym, z ewidentnym politycznym patronatem czołówki Prawa i Sprawiedliwości i rządzących". - Mówię o mechanizmie wykorzystywania środków publicznych, mechanizmie bardzo dobrze przygotowanym. (...) To, co układa się w obraz całościowy to wykorzystywanie środków publicznych, pieniędzy, a także całych urzędów i pracowników w kampanii wyborczej na rzecz partii rządzącej - dodał.

- Ten mechanizm jest najbardziej niepokojący, ponieważ ma bezpośredni wpływ na to, co w Polsce mogło się dziać i będzie się działo przez najbliższe lata. Mogło mieć to wpływ i miało na pewno wpływ także bezpośrednio na wyniki wyborów - ocenił. - No tu się zdarzyło coś tam, ktoś powiesił billboard nielegalnie, a tutaj ktoś na swoją fundację przytulił jakieś kilkadziesiąt milionów złotych, ale nikt na razie nie łączył tego w całość, w pewien system zachowań. Dzisiaj już nie mamy wątpliwości, że ten system został przygotowany i dość perfekcyjnie był realizowany, szczególnie w okresie przedwyborczym - kontynuował.

Konferencja prasowa Donalda Tuska w KPRM, podczas której premier mówił o "układzie zamkniętym" trwał

Konferencja prasowa Donalda Tuska w KPRM, podczas której premier mówił o "układzie zamkniętym" trwała ponad godzinę

PAP/Paweł Supernak

Donald Tusk: Sam byłem w szoku

- Jak zdaliśmy sobie sprawę ze skali tego procederu, no to muszę powiedzieć, że ja jestem człowiekiem doświadczonym, ale byłem sam w szoku - powiedział szef rządu, odnosząc się do omawianych przez siebie nieprawidłowości. Mówił o środkach z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pozostających w dyspozycji premiera gdy "np. trzeba komuś nagle pomóc, bo była powódź". - W 2023 r. różnym fundacjom, stowarzyszeniom, klubom i związkom wyznaniowym, w przygniatającej większości bezpośrednio związanym z partią rządzącą i jej zapleczem udzielono 524 dotacje celowe o łącznej wartości 370 mln zł - przekazał Tusk. Zaznaczył, że nie mówi o wydatkach całego rządu, a jedynie KPRM i tylko w 2023 r. - Większość z tych dotacji została przekazana w 2023 r. bez przeprowadzenia otwartego konkursu ofert, a więc takie "widzi mi się" premiera lub jego ludzi decydowało o tym, komu się te publiczne pieniądze rozdaje w takiej skali - podkreślił.

- W tej chwili dzięki pracy naszych urzędników i funkcjonariuszy, po sześciu miesiącach działań, śledztw, audytów, w tej chwili mamy 62 osoby z poprzedniej elity władzy, które mają postawione zarzuty - powiedział premier. - Jednym z najważniejszych mechanizmów wyłudzania pieniędzy albo nadużywania możliwości było ustawianie konkursów jeśli chodzi o granty, dotacje dla organizacji, dla gmin, dla stowarzyszeń - mówił. - Mamy do czynienia z systemem (...) wyprowadzania gigantycznych środków publicznych poprzez np. akcje reklamowe, przez spółki Skarbu Państwa, także przez administrację publiczną, dla mediów, które otrzymywały kontrakty reklamowe, mediów ściśle związanych z partią rządzącą, z PiS-em - ogłosił.

Konferencję prasową premiera Donalda Tuska Centrum Informacyjne Rządu zapowiedziało na godz. 14:00 w piątek. W zapowiedzi nie ujawniono, na jaki temat wypowie się szef polskiego rządu.

Konferencja premiera. Donald Tusk mówi o rozliczaniu nadużyć z czasów PiS

Pozostało 98% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Karol Nawrocki o starcie w wyborach prezydenckich 2025: To kwestia odpowiedzialności za kraj
Polityka
Estera Flieger: Jarosław Kaczyński szuka księcia z bajki
Polityka
Jarosław Kaczyński chwali Mariusza Błaszczaka: Skromny, taki powinien być prezydent
Polityka
PiS złożył skargę do Sądu Najwyższego ws. decyzji PKW
Polityka
Donald Tusk zmienił plany. Premier jednak nie pojedzie do Niemiec
Materiał Promocyjny
Citi Handlowy kontynuuje świetną ofertę dla tych, którzy preferują oszczędzanie na wysoki procent.