Rząd Donalda Tuska chce zlikwidować CBA. Andrzej Duda krytykuje. „Widocznie mają w tym interes”

To bardzo specyficzne – stwierdził prezydent Andrzej Duda, pytany o plany koalicji rządzącej dotyczącej likwidacji CBA.

Publikacja: 22.04.2024 20:25

Prezydent RP Andrzej Duda

Prezydent RP Andrzej Duda

Foto: PAP/Radek Pietruszka

qm

Działające od 2006 r. Centralne Biuro Antykorupcyjne przestanie istnieć - ogłosił w poniedziałek Tomasz Siemoniak, minister koordynator służb specjalnych. — Projekt likwidacji jest przygotowany — zapewnił podczas konferencji poświęconej walce z korupcją, jaka odbyła się w Kancelarii Premiera.

CBA częściowo ma zostać zastąpione przez Centralne Biuro Zwalczania Korupcji, utworzone w ramach policji, a współpracujące ze służbą kontrwywiadu wojskowego i Krajową Administracją Skarbową. Likwidację CBA zapisano w umowie koalicyjnej z jesieni ubiegłego roku podpisanej przez KO, Trzecią Drogą i Lewicę.

Likwidacja CBA zależy od prezydenta. Co zrobi Andrzej Duda?

Kiedy CBA faktycznie przestanie istnieć, zależy od tego, czy prezydent Andrzej Duda podpisze ustawę o likwidacji biura, na co liczy minister Siemoniak. Według niego problemem antykorupcyjnej służby było przede wszystkim „upartyjnienie i działanie w interesie różnych ośrodków politycznych, a nie państwa”. — Różne sprawy, których obiektem zainteresowania miał się stać ktoś reprezentujący poprzednią władzę były zamiatane pod dywan. Jeśli chodzi o ludzi opozycji, rozmach był szeroki — twierdził, i wytykał „mizerną skuteczność” CBA.

Czytaj więcej

Minister zapowiada koniec CBA. Rząd Tuska chce inaczej walczyć z korupcją

Jak do pomysłu likwidacji CBA odnosi się Andrzej Duda? — To bardzo specyficzne, bo politycy PO, o ile pamiętam, przed laty gremialnie głosowali za powołaniem Centralnego Biura Antykorupcyjnego — mówił na konferencji prasowej w poniedziałek, pytany o zapowiedzi Siemoniaka.

Zdaniem prezydenta „widocznie CBA bardzo im się naraziło przez te lata i dzisiaj chcą zlikwidować tę służbę”. — Chcą doprowadzić do tego, żeby walce z korupcją w Polsce został przetrącony kark poprzez likwidację CBA, widocznie mają w tym interes — oskarżała głowa państwa.

Działające od 2006 r. Centralne Biuro Antykorupcyjne przestanie istnieć - ogłosił w poniedziałek Tomasz Siemoniak, minister koordynator służb specjalnych. — Projekt likwidacji jest przygotowany — zapewnił podczas konferencji poświęconej walce z korupcją, jaka odbyła się w Kancelarii Premiera.

CBA częściowo ma zostać zastąpione przez Centralne Biuro Zwalczania Korupcji, utworzone w ramach policji, a współpracujące ze służbą kontrwywiadu wojskowego i Krajową Administracją Skarbową. Likwidację CBA zapisano w umowie koalicyjnej z jesieni ubiegłego roku podpisanej przez KO, Trzecią Drogą i Lewicę.

Polityka
Ukraina łączy Tuska i Macrona
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Sejmowa partia zmieniła nazwę. „Czas na powrót do korzeni”
Polityka
Stanisław Tyszka: Obecny rząd to polityka pełnej kontynuacji i teatr wojny
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Jednoznaczna deklaracja Radosława Sikorskiego
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia