Reklama
Rozwiń
Reklama

Złoty spadochron dla zięcia Stanisława Piotrowicza. Piotr Rycerski trafił do NBP

Piotr Rycerski, szef gabinetu politycznego ministra Jacka Sasina w MAP został zatrudniony na dyrektorskim stanowisku w NBP - ustaliła „Rzeczpospolita”.

Publikacja: 22.12.2023 10:53

Piotr Rycerski (na zdjęciu) był szefem gabinetu politycznego wicepremiera Jacka Sasina

Piotr Rycerski (na zdjęciu) był szefem gabinetu politycznego wicepremiera Jacka Sasina

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

29-letni  Piotr Rycerski, prywatnie zięć Stanisława Piotrowicza, sędziego Trybunału Konstytucyjnego z ramienia PiS do 27 listopada był szefem gabinetu politycznego ministra aktywów państwowych. Pracę stracił, kiedy premierem został Donald Tusk a nowym ministrem MAP - Borys Budka. Od razu odnalazł się w Narodowym Banku Polskim kierowanym przez prezesa Adama Glapińskiego. Jak ustaliła „Rzeczpospolita” został zastępcą dyrektora departamentu generalnego którym szefuje Kamila Sukiennik, wieloletnia współpracowniczka prof. Glapińskiego jeszcze od czasów pracy w Polkomtelu.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Polityka
Najnowszy sondaż partyjny. Koalicja Obywatelska umacnia się przed Prawem i Sprawiedliwością
Polityka
Komisja regulaminowa podjęła decyzję w sprawie immunitetu Zbigniewa Ziobry
Polityka
Dzisiejszy Ziobro zaprzecza Ziobrze sprzed lat. PiS ma problem
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Polityka
Zbigniew Ziobro w Budapeszcie. „Otrzymałem informację, że mam być zatrzymany po powrocie”
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama