29-letni Piotr Rycerski, prywatnie zięć Stanisława Piotrowicza, sędziego Trybunału Konstytucyjnego z ramienia PiS do 27 listopada był szefem gabinetu politycznego ministra aktywów państwowych. Pracę stracił, kiedy premierem został Donald Tusk a nowym ministrem MAP - Borys Budka. Od razu odnalazł się w Narodowym Banku Polskim kierowanym przez prezesa Adama Glapińskiego. Jak ustaliła „Rzeczpospolita” został zastępcą dyrektora departamentu generalnego którym szefuje Kamila Sukiennik, wieloletnia współpracowniczka prof. Glapińskiego jeszcze od czasów pracy w Polkomtelu.
„Departament Generalny to departament zarządzający strategicznymi procesami zachodzącymi w NBP, jest odpowiedzialny za skuteczne wdrożenie w życie strategii banku i decyzji Zarządu NBP” - czytamy na stronie.
Piotr Rycerski. Zwolniony i już zatrudniony
Piotr Rycerski jest członkiem PiS, w ostatnich wyborach startował, bez powodzenia, do Sejmu z okręgu nr 22 (Krosno, Przemyśl). Umowę o pracę w MAP stracił z dniem odwołania swojego szefa. „W związku z powołaniem z dniem 27 listopada 2023 r. nowej Rady Ministrów, a tym samym zaprzestaniem pełnienia przez Pana Jacka Sasina funkcji Ministra Aktywów Państwowych, z dniem 27 listopada 2023 r. nastąpiło wygaśniecie umowy o pracę – zgodnie z art. 471 ustawy z dnia 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych” - informuje nas biuro komunikacji ministerstwa aktywów państwowych.
Czytaj więcej
- Nie obawiam się konsekwencji, bo są one związane z winą, Nie poczuwam się do winy w sprawie zmarnotrawienia 70 milionów złotych. Te wybory się nie odbyły nie dlatego, że ktoś zawalił po naszej stronie - uważa były minister aktywów państwowych Jacek Sasin
Pod koniec listopada tego roku „WP” opisała karierę Rycerskiego (skończył prawo i prawo kanoniczne) w radach nadzorczych państwowych spółek podległych Sasinowi - w Lotosie Infrastruktura, PZU Operacje, Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych. Według portalu mógł w nich zarobić nawet 600 tys. zł. Prywatnie, jak ustaliła „WP” jest mężem Aleksandry Piotrowicz-Rycerskiej, córki Stanisława Piotrowicza, sędziego Trybunału, byłego posła PiS.