Przydacz: Polska oddaje myśliwce MiG-29 Ukrainie - nasze bezpieczeństwo wzrasta

- Chyba lepiej, żeby ten sprzęt walczył gdzieś daleko, kilkaset czy kilka tysięcy kilometrów od granic polskich niż już tutaj, na przedmurzu polskiej granicy - tak prezydencki minister Marcin Przydacz skomentował decyzję o przekazaniu przez Polskę Ukrainie myśliwców MiG-29.

Publikacja: 17.03.2023 10:28

Polskie myśliwce MiG-29

Polskie myśliwce MiG-29

Foto: RADOSLAW JOZWIAK / AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 387

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział w czwartek, że w ciągu najbliższych dni Polska przekaże Ukrainie cztery myśliwce MiG-29. Nie wymieniając dokładnej liczby maszyn tego typu z polskich Sił Powietrznych dodał, że "pozostałe samoloty są serwisowane, przygotowywane" i będą sukcesywnie przekazywane Ukrainie.

W piątek w radiowej Jedynce sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta, szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz był pytany, czy bezpieczeństwo Polski nie ucierpi z powodu przekazywania MiG-ów-29 Ukrainie.

Czytaj więcej

Zderzenie rosyjskiego myśliwca z amerykańskim dronem. Ujawniono nagranie

- Nie, wręcz przeciwnie - wzrasta na skutek tych decyzji, dlatego że ten sprzęt będzie powstrzymywał naszego wroga, tak jak go nazywają dokumenty natowskie - odparł Przydacz, w latach 2019-2023 wiceminister spraw zagranicznych.

Nie wspominając, że długość granicy Polski z Rosją wynosi 232 km (w tym 209 km na odcinku lądowym) prezydencki minister powiedział o przekazywanych Ukrainie myśliwcach, że "ten sprzęt będzie walczył o to, aby Rosja nie zbliżyła się do polskich granic".

- Chyba lepiej, żeby ten sprzęt walczył gdzieś daleko, kilkaset czy kilka tysięcy kilometrów od granic polskich niż już tutaj, na przedmurzu polskiej granicy. Tak na to patrzymy - dodał. Od zachodnich granic Polski do wschodnich granic Ukrainy jest mniej niż 2 tys. km.

- Jednocześnie mamy świadomość, że Ukraina jest państwem, które po prostu zostało zaatakowane. Tak jest na świecie, że państwom poszkodowanym trzeba pomagać - mówił Przydacz.

Czytaj więcej

Pierwsze koreańskie lekkie myśliwce z szachownicami

Przydacz: Przydatność MiG-ów i tak będzie spadać

Szef Biura Polityki Międzynarodowej przekonywał, że przekazanie przez Polskę myśliwców MiG-29 Ukrainie "w żaden sposób" nie uszczupla zdolności obronnych naszego kraju. - Dlatego że jednocześnie te zdolności obronne Polski są wzmacniane poprzez najnowocześniejszy sprzęt. Czyli z jednej strony wydajemy postsowiecki sprzęt, którego przydatność i tak w perspektywie następnych miesięcy czy lat będzie spadać, a uzupełniamy polskie uzbrojenie o sprzęt najbardziej nowoczesny, głównie amerykański, ale także i południowokoreański - powiedział Marcin Przydacz.

Były wiceszef MSZ powiedział, że myśliwce MiG-29 to sprzęt "nie najbardziej zaawansowany technologicznie, ale przydatny dzisiaj w tych warunkach na Ukrainie".

"W interesie Polski jest odstraszanie Rosji"

- Wydajemy sprzęt, który mamy jeszcze z czasów sowieckich po to, aby on rzeczywiście bronił stabilności w Europie Środkowej i Wschodniej daleko od polskich granic, a jednocześnie uzupełniamy polskie magazyny i polskie wojsko dostaje sprzęt najbardziej zaawansowany technologicznie ze Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej - mówił sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Poseł Konfederacji: To nie jest nasza wojna, Polska nie może się rozbrajać

- W interesie dzisiaj Polski jest odpychanie i odstraszanie Rosji jak najdalej. Jeśli robią to Ukraińcy, to robią to w interesie swoim, ale także i Polski - oświadczył.

Kiedy FA-50 i F-35 w Polsce?

Pierwsze dwa południowokoreańskie lekkie dwuosobowe samoloty bojowe FA-50 Fighting Eagle trafią do Polski w sierpniu, do końca roku powinno dotrzeć kolejnych 10. Z kolei pierwsze F-35A (8 sztuk) mają służyć do szkolenia polskich pilotów w Stanach Zjednoczonych i zostać dostarczone w latach 2024-2025.

Polskie myśliwce dla Ukrainy

Prezydent Andrzej Duda mówił po raz pierwszy o gotowości Polski do wysłania poradzieckich myśliwców MiG-29 Ukrainie w rozmowie z CNN 8 marca. Premier Mateusz Morawiecki dopytywany potem o tę wypowiedź stwierdził, że Polska ma przekazać Ukrainie myśliwce w ciągu 4-6 tygodni.

- Chodzi o (samoloty) MiG-29, które wciąż są jeszcze samolotami czynnymi w obronie powietrznej naszego kraju. Rzeczywiście taka decyzja została podjęta na szczeblu władz państwowych. Można śmiało powiedzieć, że dosłownie w tym momencie wysyłamy te MiG-i na Ukrainę. My tych MiG-ów mamy jeszcze obecnie kilkanaście. To są MiG-i, które przejęliśmy na początku lat 90-tych po armii NRD. To są ostatnie lata ich funkcjonowania zgodnie z ich możliwościami technicznymi - mówił 16 marca prezydent Duda w czasie konferencji prasowej z prezydentem Czech, Petrem Pavelem.

- W ciągu najbliższych dni przekazujemy cztery samoloty na Ukrainę w pełnej sprawności. Pozostałe samoloty są serwisowane, przygotowywane - dodał nie wymieniając jednak dokładnej liczby samolotów MiG-29, które Polska przekaże Ukrainie.

Czytaj więcej

Duda: Cztery samoloty MiG-29 przekażemy Ukrainie w najbliższych dniach

- Nie utracimy jakieś znaczącej zdolności jako Siły Powietrzne. Ważniejsze jest to, czy jesteśmy w stanie zagospodarować potencjał ludzki. Samolot to jest rzecz drugorzędna - mówił w rozmowie z "Rzeczpospolitą" gen. rez. Tomasz Drewniak, były Inspektor Sił Powietrznych, ekspert Fundacji Stratpoints pytany o przekazanie myśliwców MiG-29 Ukrainie.

USA nie zmieniają decyzji ws. samolotów dla Ukrainy

Dotychczas żaden z krajów Zachodu nie przekazał Ukrainie myśliwców - ani poradzieckich, ani zachodnich (przede wszystkim F-16), o które prosi Ukraina.

Gotowość Słowacji do przekazania Ukrainie myśliwców MiG-29 potwierdził minister obrony tego kraju Jaroslav Nad'. Już wcześniej pojawiały się informacje, że Słowacja jest gotowa przekazać Ukrainie 10 z 11 wycofanych ze służby poradzieckich myśliwców.

Czytaj więcej

Dlaczego MIG-i bardziej przydadzą się Ukrainie

Biały Dom stwierdził, że decyzja o przekazaniu MiG-ów Ukrainie to suwerenna decyzja Polski, ale administracja Joe Bidena nie zmienia zdania ws. przekazania Ukrainie myśliwców F-16, których Stany Zjednoczone na razie nie zamierzają Ukrainie przekazywać.

- To nasza suwerenna decyzja. Inne kraje mogą decydować za siebie - stwierdził John Kirby, rzecznik Rady Bezpieczeństwa przy Białym Domu.

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział w czwartek, że w ciągu najbliższych dni Polska przekaże Ukrainie cztery myśliwce MiG-29. Nie wymieniając dokładnej liczby maszyn tego typu z polskich Sił Powietrznych dodał, że "pozostałe samoloty są serwisowane, przygotowywane" i będą sukcesywnie przekazywane Ukrainie.

W piątek w radiowej Jedynce sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta, szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz był pytany, czy bezpieczeństwo Polski nie ucierpi z powodu przekazywania MiG-ów-29 Ukrainie.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: PiS z największym spadkiem. Rośnie Konfederacja
Polityka
Szkody wizerunkowe, gratka dla wywiadu. Specjaliści o asystentce Donalda Tuska
Polityka
Unia wszczyna procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski
Polityka
Polityczne Michałki. Sejm rusza na wakacje a PSL z kontrofensywą, zaś Giertych przynosi KO „kontent rozliczeniowy”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt w sprawie aborcji mógłby przejść