Sobolewski: Niektóre kamienie milowe są nie do przyjęcia i nie będą realizowane

- Pewne uregulowania zawarte w kamieniach milowych są do przyjęcia i w konsultacji z Komisją Europejską. Realizujemy je, ale pewne będziemy realizować na zasadzie bardzo elastycznej, a niektóre są nie do przyjęcia - powiedział na antenie Radia Plus Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości.

Publikacja: 17.01.2023 12:28

Krzysztof Sobolewski

Krzysztof Sobolewski

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

adm

Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości, mówił w rozmowie z Radiem Plus o realizacji kolejnych kamieni milowych, na przykład tych, które dotyczą zmian w regulaminach Sejmu oraz Senatu. KE chce zmiany regulaminu Sejmu, aby nie można było wprowadzać w Polsce ustaw bez konsultacji i w przyspieszonych procedurach, co wpływa także na jakość przepisów. Wskazuje na potrzebę wejścia w życie poprawek, które wprowadzą obowiązkową ocenę wpływu i publiczne konsultacje projektów ustaw proponowanych przez posłów i senatorów oraz na ograniczenie użycia przyspieszonych procedur tylko do wyraźnie określonych wyjątkowych przypadków.

- Nie ma żadnej taśmy w kamieniach milowych. To jest pierwsza rzecz. Zmiany w regulaminie Sejmu i Senatu uchwala polski Parlament. Nie przewiduję aby takie zmiany nastąpiły i tutaj akurat nie ma w tym względzie żadnego pola manewru - powiedział. - Pewne uregulowania zawarte w kamieniach milowych są do przyjęcia i w konsultacji z Komisją Europejską. Realizujemy je, ale pewne będziemy realizować na zasadzie bardzo elastycznej, a niektóre są nie do przyjęcia - dodał. 

Jak podkreślił Sobolewski, „są kwestie, które są w gestii tylko i wyłącznie polskiego Parlamentu”. - I na tym byśmy chcieli poprzestać, aby polski Parlament o tym decydował. Dlatego my cały czas powtarzamy, że to jaką w tej chwili mamy sytuację z Komisją Europejską, nie jest podyktowane merytorycznymi względami – prawnymi czy jakimikolwiek innymi, a tylko i wyłącznie politycznymi - podkreślił. 

Czytaj więcej

Sobolewski: Zmiana kodeksu wyborczego? Nie ma tego tematu, jest zamknięty

"Nie jesteśmy pupilkiem KE"

Sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości stwierdził również, że „polski rząd nie jest pupilkiem Komisji Europejskiej”. - My sobie z tego zdajemy sprawę. Natomiast w tej chwili patrzymy pragmatycznie na to, że środki z KPO Polsce są potrzebne i zrobimy wszystko, aby do Polski trafiły. I sądzimy, że trafią - zapewnił. 

Polityk zapytany został też, czy stanie się to mimo braku realizacji niektórych kamieni milowych. - Kamienie milowe dotyczą wszystkich państw. Jeszcze mamy w tej chwili osiem państw Unii Europejskiej, które nie rozpoczęły procesu otrzymywania wsparcia z krajowych planów odbudowy więc Polska jest wśród ośmiu państw - powiedział Sobolewski. - Z tego, co wiem, będzie można złożyć od razu wniosek o drugą transzę i być może uda się połączyć to z trzecią transzą jeszcze w tym roku, być może do połowy roku. To dotyczy w tej chwili wyłącznie dwóch zakresów, o których już mówiliśmy – SN i wiatraki – na tym się skupiamy i to realizujemy (...) Takie zapewnienie otrzymali nasi negocjatorzy - dodał. 

Krzysztof Sobolewski mówił także o tym, czy jego środowisko obawia się zapowiadanego przez opozycję rozliczenia rządów PiS. - Po pierwsze nie zakładamy takiego scenariusza. Po drugie, jak to mówią, myślał indyk o niedzieli, a w sobotę... Jak patrzę na sytuację w tej zjednoczonej opozycji, to moja wiara w to, że PiS może kolejny raz wygrać wybory i tworzyć rząd, rośnie z każdym dniem - stwierdził. - Robimy swoje, idziemy do przodu. O rozliczenia się nie martwię, myślę o przygotowaniach do kampanii - zaznaczył sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z Radiem Plus.

Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości, mówił w rozmowie z Radiem Plus o realizacji kolejnych kamieni milowych, na przykład tych, które dotyczą zmian w regulaminach Sejmu oraz Senatu. KE chce zmiany regulaminu Sejmu, aby nie można było wprowadzać w Polsce ustaw bez konsultacji i w przyspieszonych procedurach, co wpływa także na jakość przepisów. Wskazuje na potrzebę wejścia w życie poprawek, które wprowadzą obowiązkową ocenę wpływu i publiczne konsultacje projektów ustaw proponowanych przez posłów i senatorów oraz na ograniczenie użycia przyspieszonych procedur tylko do wyraźnie określonych wyjątkowych przypadków.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Protest PiS w Warszawie. Kaczyński atakuje KO. „To nie jest polska formacja"
Polityka
Żona pogrąży Ryszarda Czarneckiego? Co Emilia H. robiła na Collegium Humanum?
Polityka
Więzienie za ujawnienie orientacji seksualnej. Radykalny projekt trafił do prac w Sejmie
Polityka
Sondaż: Czy, zdaniem Polaków, PiS może wrócić do władzy po wyborach?
Polityka
Sondaż: KO na czele, jedna partia traci najwięcej
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne