Węgry: Tysiące ludzi na demonstracji przeciwko Orbanowi

Tysiące Węgrów protestowało w Budapeszcie przeciwko (jak twierdzą organizatorzy) niesprawiedliwemu systemowi wyborczemu, który dał premierowi Viktorowi Orbanowi kolejne zwycięstwo w wyborach parlamentarnych.

Aktualizacja: 15.04.2018 10:39 Publikacja: 14.04.2018 20:47

W postach na Facebooku przed wiecem organizatorzy domagali się przeliczenia głosów, wolnych mediów, nowego prawa wyborczego, a także skuteczniejszej współpracy między partiami opozycyjnymi.

Fidesz otrzymał 49 procent głosów na krajowych listach wyborczych, a jego kandydaci zdobyli 91 ze 106 okręgów jednomandatowych, w większości na obszarach wiejskich, podczas gdy lewicowi kandydaci opozycji zdobyli dwie trzecie okręgów wyborczych w Budapeszcie.

Protestujący pod flagami Węgier i Unii Europejskiej ruszyli spod budynku Opery w kierunku parlamentu, skandując: "Jesteśmy większością". Niesiono plakaty z napisami „Dlaczego na to pozwoliliśmy”, "Unio, pomóż nam i „Unio, przygotuj się na uchodźców z Węgier”. 

Protest przyciągnął wielu młodych ludzi. - Myślę, że wielu z nas jest rozczarowanych wynikami wyborów, które, jak sądzę, nie były czyste - powiedziała agencji Reuters 26-letnia Palma.

Palma, która przybyła na protest z przyjacielem, powiedziała, że jest przekonana, że węgierski system wyborczy dał niesprawiedliwą przewagę partii rządzącej. Jest jednak także niezadowolona z partii opozycyjnych. - Są żałosne - powiedziała. - To okropne, że są tak słabi, niezdolni do kompromisu i zabijają się nawzajem, zamiast połączyć siły dla nas - dodała.

W tłumie szli m.in. politycy partii opozycyjnych, w tym Jobbiku oraz Koalicji Demokratycznej byłego premiera Ferenca Gyurcsanya.

W postach na Facebooku przed wiecem organizatorzy domagali się przeliczenia głosów, wolnych mediów, nowego prawa wyborczego, a także skuteczniejszej współpracy między partiami opozycyjnymi.

Fidesz otrzymał 49 procent głosów na krajowych listach wyborczych, a jego kandydaci zdobyli 91 ze 106 okręgów jednomandatowych, w większości na obszarach wiejskich, podczas gdy lewicowi kandydaci opozycji zdobyli dwie trzecie okręgów wyborczych w Budapeszcie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wielka Brytania skręca w lewo. Czarne chmury nad konserwatystami
Polityka
Morderstwa, pobicia, otrucia, zastraszanie. Rosja atakuje swoich wrogów za granicą
Polityka
Boris Johnson chciał zagłosować w wyborach. Nie mógł przez wprowadzoną przez siebie zmianę
Polityka
Tajna kolacja Scholza i Macrona. Przywódcy Francji i Niemiec przygotowują się na wizytę Xi
Polityka
Bloomberg: Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił