Porażka raz jeszcze

PiS przez niemal cały poniedziałek cieszył się pierwszą wygraną od 2005 r., by na koniec dowiedzieć się, że jednak przegrał. A to niejedyna zła wiadomość.

Publikacja: 27.05.2014 02:42

– Telewizje ukradły nam zwycięstwo – przekonywał wczoraj „Rz" członek Komitetu Politycznego PiS. Chodzi o wynik sondaży exit poll. Opierając się na nich, stacje telewizyjne w wyborczy wieczór ogłosiły wygraną PO, a Donald Tusk mógł wystąpić w roli zwycięzcy. Potem dane PKW z części komisji wskazywały już na przewagę PiS. Jednak po oficjalnym ogłoszeniu rezultatu wyborów okazało się, że to firma badawcza Ipsos miała rację. Partia weryfikuje jeszcze wyniki, licząc głosy samodzielnie.

Porażki jedynek

Nastroje w PiS i tak mąciły dane dotyczące indywidualnych wyników poszczególnych kandydatów. Okazało się, że błogosławieństwo od prezesa nie gwarantuje sukcesu i że wciąż duży wpływ na elektorat PiS mają media związane z o. Tadeuszem Rydzykiem.

Jarosław Kaczyński w poszczególnych okręgach wskazał swoich faworytów.  Z jego poparciem do europarlamentu dostali się np. Karol Karski w Olsztynie czy Anna Fotyga w Gdańsku. W Bydgoszczy Kosma Złotowski zdobył mandat, ale  dwójkę na liście – Andrzeja Zybertowicza, który poróżnił się z prezesem w końcówce kampanii – wyprzedził o włos.

Wsparcia Zybertowiczowi udzieliło środowisko Radia Maryja. Socjolog, stały komentator tej stacji, w kampanii pojawiał się na antenie jeszcze częściej niż zwykle. Na podobne przywileje mogli liczyć Zbigniew Kuźmiuk, który przeskoczył na Mazowszu wspieranego przez szefa partii Wojciecha Jasińskiego, oraz Mirosław Piotrowski, który dostał więcej głosów niż inny lider listy – Waldemar Paruch z Lublina.

W Warszawie mandatu nie zdobyła zaś Hanna Foltyn-Kubicka. Przeskoczył ją startujący z piątego miejsca lider Prawicy Rzeczypospolitej Marek Jurek. Po odejściu z PiS w 2007 r. nie był on faworytem o. Rydzyka, ale w ostatnim tygodniu kampanii gościł w jego radiu aż trzy razy.

Mimo to Kaczyński ma powody do zadowolenia. Do europarlamentu nie dostała się – mimo wsparcia ze strony toruńskiej rozgłośni – Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry.

Hegemonia na prawicy

Klub Ziobry w Sejmie rozpadł się i wiele wskazuje na to, że tym samym zniknął główny problem Kaczyńskiego w walce o hegemonię na prawicy.

PiS liczył, że parlamentarny klub rywala uda się rozbić jeszcze przed wyborami, ale nie powiodły się negocjacje z posłanką Marzeną Wróbel o jej transferze do PiS. – Przelicytowała – konkluduje współpracownik Kaczyńskiego. Mówi, że wyciągnięcie działaczy od Ziobry było potrzebne w kampanii. – Teraz okno transferowe jest zamknięte – dodaje.

Powody do zadowolenia daje PiS to, iż zwiększył liczbę okręgów wyborczych, w których pokonał PO.

Zaskoczeniem może być wynik Karskiego, który zdobył niemal tyle głosów, ile w poprzednich eurowyborach w 2009 r. znacznie bardziej rozpoznawalny Jacek Kurski.

Największy sukces PiS odniósł w Łodzi. Janusz Wojciechowski podwoił tam wynik sprzed pięciu lat. Wtedy, startując z drugiego miejsca na liście, miał 56 tys. głosów. Teraz, będąc liderem, 130 tys.

Te sukcesy nie bronią rzecznika partii Adama Hofmana przed atakami. Pierwszy przypuściła socjolog Jadwiga Staniszkis. W TVN 24 zarzuciła mu, że osobom z dalszych miejsc na listach blokował dostęp do mediów. Jej zdaniem niesłusznie stawiano tylko na jedynki.

Otoczenie Hofmana jest przekonane,  że to gra ze strony środowiska naukowców skupionych wokół prezesa.

– Ich przedstawiciel dr Tomasz Żukowski zablokował wiele odważniejszych posunięć w końcówce kampanii – tłumaczy stronnik rzecznika.

– Telewizje ukradły nam zwycięstwo – przekonywał wczoraj „Rz" członek Komitetu Politycznego PiS. Chodzi o wynik sondaży exit poll. Opierając się na nich, stacje telewizyjne w wyborczy wieczór ogłosiły wygraną PO, a Donald Tusk mógł wystąpić w roli zwycięzcy. Potem dane PKW z części komisji wskazywały już na przewagę PiS. Jednak po oficjalnym ogłoszeniu rezultatu wyborów okazało się, że to firma badawcza Ipsos miała rację. Partia weryfikuje jeszcze wyniki, licząc głosy samodzielnie.

Pozostało 85% artykułu
Polityka
Lewica wybrała swoją kandydatkę na prezydenta
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Czarne chmury nad ministrem Wieczorkiem. Nawet wniosek PiS niewiele może już zmienić
Polityka
Sondaż: Jak zmieniło się zdanie Polaków o Nawrockim, gdy został kandydatem PiS?
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię