Do 31 marca wszystkie partie w Polsce muszą złożyć obowiązkowo sprawozdanie finansowe. Te, które uzyskiwały wpływy na fundusz wyborczy, muszą załączyć sprawozdanie biegłego rewidenta. Dodatkową informację muszą przedstawić partie otrzymujące subwencję budżetową, również z opinią biegłego rewidenta. Prawo i Sprawiedliwość musiało więc złożyć w PKW dwa dokumenty i tyle właśnie przekazało. Problem w tym, że do żadnego nie załączyło sprawozdania biegłego rewidenta.
Firma, przydzielona do badania dokumentów PiS, wykreślona z list firm audytorskich
Jak już wyjaśnialiśmy w przeszłości w „Rzeczpospolitej”, firmom audytorskim współpracującym z Krajowym Biurem Wyborczym przydziela się badanie sprawozdań poszczególnych partii drogą losowania. Dlaczego firma, której trafiło się PiS, nie wykonała zadania? Biuro Prasowe Krajowego Biura Wyborczego informuje „Rzeczpospolitą”, że stało się to z przyczyny niezależnej zarówno od PiS, jak i od KBW.
„Firma audytorska wybrana do sporządzenia sprawozdań biegłego rewidenta (…) została skreślona z listy firm audytorskich uprawnionych do badania sprawozdań finansowych po zawarciu umów na wykonanie usługi badania informacji i sprawozdań. Umowy nie mogły być w związku z tym wykonane, a ze względu na to, że Krajowe Biuro Wyborcze zostało poinformowane przez wykonawcę o utracie uprawnień w dniu 21 marca, nie było możliwe powierzenie wykonania badań innemu wykonawcy, gdyż termin złożenia przez partie polityczne informacji i sprawozdań upływał w dniu 31 marca” – wyjaśnia biuro prasowe.
Czytaj więcej
PKW twierdzi, że nie wpłynęło do niej sprawozdanie finansowe partii Nowa Nadzieja Sławomira Mentz...
Dodaje, że z tego powodu sprawozdania finansowe bez opinii biegłego rewidenta złożyły też Unia Europejskich Demokratów i Polska Wspólnota Narodowa. Jednak w przypadku PiS sytuacja jest szczególna. Sprawozdanie biegłego rewidenta było raptem kilka miesięcy temu ważnym elementem batalii o budżetowe pieniądze dla PiS.