Poznamy nagrania z pobicia Wiplera? Poseł żąda ujawnienia taśm

Poseł KNP Przemysław Wipler będzie domagał się ujawnienia taśm z monitoringu na których zarejestrowano jego starcie z policjantami. Taką możliwość stworzyła mu prokuratura, stawiając zarzuty naruszenia nietykalności i znieważenia policjantów.

Publikacja: 11.06.2014 18:14

Przemysław Wipler

Przemysław Wipler

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła Wiplerowi zarzuty zmuszania przemocą funkcjonariuszy policji do zaniechania prawnej czynności służbowej, przy naruszeniu ich nietykalności cielesnej oraz znieważenie dwojga funkcjonariuszy słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych. Polityk nie przyznał się do winy.

- Po prawie ośmiu miesiącach oczekiwania postawiono mi zarzuty. Czuję ulgę - komentuje "Rz" Wipler. Poseł zgłosił się do prokuratury mimo złego stanu zdrowia. Jak sam przyznaje, chciał w końcu formalnie usłyszeć zarzuty. - Medialnie te zarzuty stawiano mi już siedem razy. Zawsze, jak coś interesującego działo się w świecie politycznym, prokuratura wydawała w tej sprawie komunikat. Teraz tym kotletem już grać nie będą mogli - tłumaczy polityk.

Wipler dodaje także, że teraz będzie mógł się zapoznać z dowodami i podjąć realne możliwości obrony. - Teraz będę miał dostęp do pełnej dokumentacji. Od jutra moi pełnomocnicy zaczną jej kopiowanie - wyznaje "Rz" Wipler.

Postawienie zarzutów Wiplerowi może także spowodować przybliżenie kulis sprawy opinii publicznej. Do dziś bowiem, nie poznaliśmy nagrań z monitoringu na ul. Mazowieckiej. Jak zdradza "Rz" poseł KNP, będzie się domagał ujawnienia taśm.  - Jutro składam wniosek o udostępnienie nagrań z monitoringu - zapowiada Wipler.

W październiku 2013 roku doszło w nocy do starcia Wiplera z dwoma funkcjonariuszami policji. Poseł KNP po wyjściu z jednego z klubów włączył się do policyjnej interwencji wobec osoby trzeciej. - Próbowałem interweniować, włączyć się w taki sposób, żeby ta sprawa się zakończyła. Na wstępie dosyć szybko użyto przeciw mnie gazu, przewrócono mnie na podłogę, kopano mnie w głowę, klęczano na mnie, skuto mnie kajdankami, pobito mnie. Wielokrotnie polewano mnie - był to na pewno jakiś żrący środek - byłem kopany w krocze, w plecy i po nogach - relacjonował zdarzenie.

Inną wersję zdarzeń przedstawia jednak policja. Według funkcjonariuszy Wipler zachowywał się agresywnie i wulgarnie. Miał także próbować wydawać policjantom polecenia, a po tym, jak ci podjęli wobec niego czynności, zaatakować ich fizycznie. Funkcjonariusze tłumaczyli także, że nie wiedzieli, że mają do czynienia z posłem.

Wipler sam zrzekł się immunitetu w lutym. W maju poprawność zrzeczenia stwierdziła komisja regulaminowa Sejmu. Polityk wyraźnie zaznaczył, by przedstawiać go pełnym imieniem i nazwiskiem.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła Wiplerowi zarzuty zmuszania przemocą funkcjonariuszy policji do zaniechania prawnej czynności służbowej, przy naruszeniu ich nietykalności cielesnej oraz znieważenie dwojga funkcjonariuszy słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych. Polityk nie przyznał się do winy.

- Po prawie ośmiu miesiącach oczekiwania postawiono mi zarzuty. Czuję ulgę - komentuje "Rz" Wipler. Poseł zgłosił się do prokuratury mimo złego stanu zdrowia. Jak sam przyznaje, chciał w końcu formalnie usłyszeć zarzuty. - Medialnie te zarzuty stawiano mi już siedem razy. Zawsze, jak coś interesującego działo się w świecie politycznym, prokuratura wydawała w tej sprawie komunikat. Teraz tym kotletem już grać nie będą mogli - tłumaczy polityk.

Polityka
Polityczne Michałki: Rok rządu Tuska na trzy plus, a młodzi popierają Konfederację. Żółta flaga dla koalicji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
MSZ na wojnie hybrydowej z Rosją. Kto prowadzi walkę z dezinformacją
Polityka
Sikorski pytany o polskich żołnierzy na Ukrainie mówi o „naszym obowiązku w NATO”
Polityka
Partia Razem zakończyła postępowanie dyscyplinarne ws. Pauliny Matysiak. Jest decyzja
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Sondaż: Wyborcy PiS murem za Mateuszem Morawieckim. Rządy Donalda Tuska przekonały 3 proc. z nich