Dwie główne partie tracą wyborców

Mimo spadków poparcia PiS wciąż utrzymuje niemal dziesięciopunktową przewagę nad PO, którą uzyskało po aferze taśmowej.

Publikacja: 12.08.2014 02:37

Lider PiS Jarosław Kaczyński

Lider PiS Jarosław Kaczyński

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

W przeprowadzonym pod koniec zeszłego tygodnia telefonicznym badaniu IBRiS Homo Homini dla „Rz" chęć głosowania na PiS zadeklarowało 33 proc. badanych. Oznacza to spadek notowań tej partii o 3 pkt proc.

Jednocześnie o 1 pkt proc. spadły notowania PO. Gdyby wybory odbyły się w ostatnią niedzielę, na partię rządzącą swój głos oddałoby 24 proc. respondentów.

W Sejmie znalazłoby się, tak jak przed miesiącem, pięć partii. W poprzednim badaniu realizowanym przed dwoma tygodniami pod progiem było jeszcze PSL, ale wzrost o 2 pkt proc. (do 6 proc.) sprawia, że ludowcy znów mogą liczyć na mandaty.

Taki sam przyrost wskazań jak PSL zanotowało SLD (co pozwala mu umocnić trzecie miejsce). Na partię Leszka Millera głosowałoby 11 proc. ankietowanych. Za lewicą jest też Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego, która podobnie jak PSL cieszy się poparciem 6 proc. Polaków (bez zmian).

Zdaniem prof. Kazimierza Kika na notowania może mieć wpływ sytuacja na Wschodzie. Zauważa on, że największy wzrost dotyczy SLD i PSL, które ostrzegały, że wojna na sankcje z Rosją może uderzyć w polskich przedsiębiorców i rolników.

– Partie, które opowiadają się za zaostrzeniem kursu wobec Rosji, mogą tracić, jeśli większe grupy wyborców bezpośrednio zostaną dotknięte stratami wynikającymi z sankcji gospodarczych – ocenia politolog.

Zauważa jednak, że nie oznacza to nasilenia nastrojów prorosyjskich w Polsce.

– Widać, że Korwin-Mikkemu nie służą wypowiedzi, w których wychwala prezydenta Rosji – mówi Kik.

Jego zdaniem w wypadku SLD i PSL działa inny mechanizm. – One w kontrze do PO i PiS zachęcały do ostrożności. Polacy nie popierają działań Rosji, ale boją się strat. Chcieliby wymachiwać szabelką, ale nie chcą dostać po łapach – wyjaśnia ekspert. Stąd, jak tłumaczy, nasilenie w ostatnim czasie wypowiedzi, w których przypomina się wizyty polskich polityków na ukraińskim Majdanie i łączy się je np. z embargiem na polskie jabłka.

Nie zmienia się sytuacja partii, które znajdują się poniżej progu wyborczego. Na Polskę Razem Jarosława Gowina wciąż chce głosować ?3 proc., na Twój Ruch Janusza Palikota – 2 proc., a na Solidarną Polskę Zbigniewa Ziobry – 1 proc. badanych. Chęć udziału w wyborach, ale bez wskazania konkretnego ugrupowania, deklaruje 13 proc. respondentów.

Dwa tygodnie temu, po raz pierwszy w historii pomiarów IBRiS, Prawo i Sprawiedwliwość miało aż 11 pkt przewagi nad Platformą.  Ale wówczas partię Jarosława Kaczyńskiego premiowała finalizacja rozmów z partiami Gowina i Ziobry, po których ogłoszono wspólny start w wyborach. Teraz widać, że partia nie potrafiła tego wykorzystać.

Jednak obecna dziewięciopunktowa przewaga nad PO jest o 1 pkt proc. większa od tej zanotowanej pod koniec czerwca w pierwszym badaniu po opublikowaniu przez „Wprost" nagrań kompromitujących rządzących. Jest też większa od różnicy, która dzieliła PiS i PO przed miesiącem, kiedy wydawało się, że porozumienie na prawicy nie zostanie osiągnięte. Wtedy dwie główne partie dzieliło 6 pkt proc.

Zdaniem prof. Kika należy się przekonać, czy ten trend utrzyma się po zakończeniu wakacji.

W przeprowadzonym pod koniec zeszłego tygodnia telefonicznym badaniu IBRiS Homo Homini dla „Rz" chęć głosowania na PiS zadeklarowało 33 proc. badanych. Oznacza to spadek notowań tej partii o 3 pkt proc.

Jednocześnie o 1 pkt proc. spadły notowania PO. Gdyby wybory odbyły się w ostatnią niedzielę, na partię rządzącą swój głos oddałoby 24 proc. respondentów.

Pozostało 88% artykułu
Polityka
Hołownia w Helsinkach, czyli cała naprzód na północ
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Piotr Serafin dla „Rzeczpospolitej”: Unijny budżet to polityka zapisana w cyfrach
Polityka
Hołownia: Polskie zaangażowanie na Ukrainie tylko pod parasolem NATO
Polityka
Wybory prezydenckie. Sondaż: Kandydat Konfederacji goni czołówkę, Hołownia poza podium
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Prof. Rafał Chwedoruk: Na konflikcie o TVN i Polsat najbardziej zyska prawica