Podatnikom należy się zwrot tylko od materiałów budowlanych obłożonych do 30 kwietnia 2004 r. 7-proc. stawką VAT, która od 1 maja 2004 r. wzrosła do 22 proc. Aby go obliczyć, trzeba pomnożyć sumę VAT wynikającą z posiadanych faktur przez 68,18 proc. Nie zawsze jednak urząd odda właśnie tyle, ponieważ zostały wprowadzone limity. Dla robót budowlanych wymagających pozwolenia na budowę wynosi on 12,295 proc. iloczynu 70 i ceny 1 mkw. powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego, przyjmowanej na potrzeby obliczenia premii gwarancyjnej od wkładów oszczędnościowych na książeczkach mieszkaniowych. Przepisy nakazują uwzględniać cenę 1 mkw. ogłoszoną ostatnio przed kwartałem, w którym składany jest wniosek (2650 zł).
Jeśli roboty budowlane nie wymagają pozwolenia na budowę, limit jest niższy. Oblicza się go tak samo, ale zamiast 70 we wzorze przyjmuje się 30.
Jeszcze inaczej obliczają zwrot i limity osoby, które wydatki wynikające z faktur rozliczały wcześniej w ramach ulgi budowlanej bądź remontowej. Sumę VAT z faktur uprawniających do zwrotu muszą pomnożyć przez 55,23 proc. Kwota ta nie może być wyższa niż limity, które oblicza się, mnożąc iloczyn 30 lub 70 i odpowiedniej stawki za 1 mkw. przez 9,959 proc.
Istnienie czterech niezależnych limitów początkowo powodowało wątpliwości, czy można je zsumować. Ministerstwo Finansów w interpretacji z 28 lutego 2006 r. (PB/MC-033-19/06) wyjaśniło, że jednemu podatnikowi przysługują maksymalnie dwa limity. Będzie tak, jeśli prowadzi zarówno prace wymagające pozwolenia budowlanego, jak i prace remontowe. Od 6 marca zasada ta jest wyraźnie zapisana w ustawie.
Kwotę zwrotu zaokrągla się do pełnych złotych.