Która ulga mieszkaniowa bardziej się opłaca

Osoby, które kupią mieszkanie do końca 2008 r., będą miały prawo do ulgi meldunkowej. W niektórych sytuacjach lepiej poczekać z zakupem do nowego roku

Publikacja: 10.12.2008 07:13

Która ulga mieszkaniowa bardziej się opłaca

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

1 stycznia 2009 r. zmieniają się zasady opodatkowania dochodu ze sprzedaży nieruchomości. Znika ulga meldunkowa. Dzięki tej preferencji osoby, które kupiły mieszkanie między 1 stycznia 2007 a 31 grudnia 2008 r. i były w nim zameldowane co najmniej 12 miesięcy, nie zapłacą przy jego sprzedaży podatku dochodowego.

Od nowego roku obowiązywać będzie nowa ulga, odnosząca się do sprzedaży mieszkań nabytych po 1 stycznia 2009 r. Z podatku zwolnione będą osoby, które w ciągu dwóch lat przeznaczą pieniądze ze sprzedaży na własne cele mieszkaniowe. Przepisy przewidują tu wiele możliwości. Można np. kupić nowe mieszkanie, dom, działkę budowlaną, zrobić remont własnego domu lub przystosować do celów mieszkaniowych budynek niemieszkalny.

[srodtytul]Która ulga lepsza[/srodtytul]

Wielu podatników zastanawia się, która z tych ulg jest bardziej dla nich korzystna. Do redakcji nadeszło ostatnio wiele listów czytelników, którzy finalizują właśnie transakcję zakupu mieszkania lub czekają na darowiznę od rodziny. Niektórzy mogą jeszcze podjąć decyzję co do daty nabycia, na co pozostało im ok. 20 dni.

– „Moi rodzice chcą mi podarować mieszkanie w Radomiu, w którym byłam wraz z nimi zameldowana od dzieciństwa. Teraz mieszkam w Warszawie, gdzie założyłam własną firmę. Mam zamiar szybko sprzedać mieszkanie rodziców i przeznaczyć zysk na jej rozwój„ – pisze czytelniczka, pani Ola.

Lepiej, by pani Ola skorzystała z ulgi meldunkowej. Dlaczego? Była zameldowana w mieszkaniu rodziców ponad 12 miesięcy, więc może je sprzedać niedługo po otrzymaniu darowizny. [b]Do skorzystania z ulgi meldunkowej wystarczy bowiem zameldowanie w dowolnym okresie.[/b]

– Czytelniczka nie zamierza przeznaczyć dochodu ze sprzedaży na własne cele mieszkaniowe, więc nie miałaby prawa do nowej ulgi. Lepiej, by rodzice dokonali darowizny jeszcze przed końcem 2008 r. – powiedział „Rz” Wojciech Piotrowski, doradca podatkowy w KPMG.

W podobnej sytuacji jest pan Stefan, który finalizuje transakcję zakupu mieszkania od dewelopera. Chce podpisać akt notarialny jeszcze w 2008 r., by skorzystać z ulgi meldunkowej.

– Nie mam na razie sprecyzowanych planów, ale chciałbym w niedalekiej przyszłości wyjechać za granicę. Może sprzedam mieszkanie i raczej nie planuję zakupu nowego – wyjaśnia.

Pan Stefan będzie miał prawo do ulgi meldunkowej, jeśli zamelduje się w mieszkaniu na co najmniej 12 miesięcy. [b]Musi zostać ono kupione jeszcze w 2008 r. Sam meldunek może nastąpić już po 1 stycznia 2009 r., ze sprzedażą mieszkania trzeba by jednak poczekać co najmniej rok.[/b]

Często lepiej poczekać z zakupem mieszkania lub darowizną na zmianę przepisów.

Ilustruje to przykład pana Roberta. Wraz z ojcem jest współwłaścicielem domu z ogrodem. Ojciec chce mu podarować swój udział (50 proc.). Pan Robert był przez lata zameldowany w tym domu, więc przysługuje mu prawo do ulgi meldunkowej. Problemem jest jednak ogród, ponieważ to ziemia stanowi główną wartość posesji.

– Czy nie lepiej poczekać z darowizną do 2009 r.? Mam zamiar szybko sprzedać posesję i kupić nowe mieszkanie – pyta pan Robert.

[srodtytul]Czasem lepiej poczekać[/srodtytul]

– Czytelnikowi bardziej opłaca się darowizna w 2009 r. [b]Przysługuje mu co prawda ulga meldunkowa, ale nie dotyczy ogrodu. Tak więc sprzedając posesję, pan Robert nie zapłaciłby podatku od sprzedaży domu, ale od sprzedaży ogrodu już tak[/b] – uprzedza Wojciech Piotrowski.

Na zmianę przepisów chce również poczekać pani Anna, której matka otrzymała w spadku po mężu mieszkanie w 2008 r. i zamierza podarować je córce. Żadna nie była zameldowana w tym lokalu. Pani Anna chce go szybko sprzedać i przeznaczyć zysk na budowę własnego domu.

– [b]Tu możliwe jest skorzystanie z dwóch ulg. Czytelniczka mogłaby nabyć mieszkanie w 2008 r., zameldować się w nim i odczekać ze sprzedażą 12 miesięcy. Jeśli jednak zależy jej na czasie, lepiej, by darowizna nastąpiła w 2009 r. Pozwoli jej to skorzystać z nowej ulgi, która zwalnia z podatku dochody ze sprzedaży mieszkania przeznaczone na własne cele mieszkaniowe[/b] – radzi Wojciech Piotrowski.

[ramka][b]Komentuje Dominika Dragan-Berestecka, doradca podatkowy w Kancelarii Ożóg i Wspólnicy[/b]

O tym, z której ulgi lepiej skorzystać, decyduje indywidualna sytuacja danego podatnika. Przypomnijmy, że liczy się data nabycia nieruchomości. Jeśli ktoś chce skorzystać z ulgi meldunkowej, ma czas do końca roku, by kupić lokal lub otrzymać go w darowiźnie. Prawo do ulgi będzie miała osoba zameldowana w zbywanym lokalu co najmniej 12 miesięcy w dowolnym okresie, nawet wiele lat wcześniej. Osoby w podobnej sytuacji nie powinny więc czekać z nabyciem lokalu do nowego roku. Z kolei przy sprzedaży nieruchomości nabytych po 1 stycznia 2009 r. przysługiwać będzie nowa ulga. Będzie to rozwiązanie korzystne dla osób, które chcą przeznaczyć pieniądze ze sprzedaży nieruchomości na zakup kolejnej. [/ramka]

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: [mail=m.pogroszewska@rp.pl]m.pogroszewska@rp.pl[/mail]

1 stycznia 2009 r. zmieniają się zasady opodatkowania dochodu ze sprzedaży nieruchomości. Znika ulga meldunkowa. Dzięki tej preferencji osoby, które kupiły mieszkanie między 1 stycznia 2007 a 31 grudnia 2008 r. i były w nim zameldowane co najmniej 12 miesięcy, nie zapłacą przy jego sprzedaży podatku dochodowego.

Od nowego roku obowiązywać będzie nowa ulga, odnosząca się do sprzedaży mieszkań nabytych po 1 stycznia 2009 r. Z podatku zwolnione będą osoby, które w ciągu dwóch lat przeznaczą pieniądze ze sprzedaży na własne cele mieszkaniowe. Przepisy przewidują tu wiele możliwości. Można np. kupić nowe mieszkanie, dom, działkę budowlaną, zrobić remont własnego domu lub przystosować do celów mieszkaniowych budynek niemieszkalny.

Pozostało 85% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów